Rekolekcje w rytmie hip-hop w Olsztynie
Rekolekcje studenckie rozpoczęły się w niedzielę. Przez trzy dni młodzi wyznawcy Chrystusa spotykali się na mszach świętych akademickich, w trakcie których naukę głosił ks. Jakub Bartczak. Kapłan do Olsztyna przyjechał z parafii w Sulistrowicach niedaleko Wrocławia, z którego pochodzi. Od osiemnastu lat jest księdzem, a od czternastu lat głosi naukę Jezusa rapując – Rapowanie to moja pasja, to mój sposób na mówieni o Bogu, takie moje narzędzie duszpasterskie. Moje teksty są radosne, przekazują zachwyt Bogiem – mówi Ks. Jakub Bartczak.
Ks. Jakub Bartczak jako nastolatek wychował się na jednym z wrocławskich osiedli. W latach dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia bardzo popularna wśród młodzieży była muzyka hip-hop. Ks. Jakub był jej miłośnikiem już od najmłodszych lat. Jego ojciec zmarł, gdy mały Kuba miał zaledwie cztery lata. Religijność nabył po matce, która pilnowała, by zawsze w niedzielę był na Eucharystii. Od dzieciństwa lubił modlić się i rozmawiać z Bogiem. Gdy w 2002 roku wstąpił do seminarium, wówczas przerwał swoją przygodę z rapem by jeszcze bardziej rozeznać powołanie. Po święceniach kapłańskich szybko jednak okazało się, że miłość do hip-hopu można połączyć z miłością do Boga i z nauczaniem o Chrystusie. Zaczął pisać i nagrywać utwory i umieszczać je w Internecie. W 2013 roku wydał swoją pierwszą płytę „Powołanie”, a w 2016 roku kolejną – „Po prostu wierzę”. Potem pojawiły się krążki „Bóg jest, działa” a także „Się modle” – Diabeł jest mistrzem smutku i żalu, a Pan Bóg daje radość, więc moje teksty są radosne. Rapuję o Bogu bo tak mi dyktuje sumienie- dodaje ks. Bartczak.
Jednym z elementów rekolekcji w Olsztynie był koncert ks. Bartczaka przed kościołem Św. Franciszka z Asyżu - To jest bardzo dobra metoda ewangelizacji, bo przyciąga ona grupę odbiorców i przynosi oczekiwane efekty – mówi Karolina Sowińska, studentka UWM w Olsztynie. Zgromadzeni studenci mogli wysłuchać utworów napisanych przez rapującego kapłana – Ta forma bardzo trafia do nas, do młodzieży, do studentów. Ja również słucham hip-hopu więc występ księdza bardzo mi się podobał – mówi Piotr Król, student UWM w Olsztynie.
W swoim rapowaniu ks. Bartczak nie był osamotniony. Wraz z nim na scenie zaprezentował się Krystian Kulas. Pochodzący z Mrągowa student poznał ks. Jakuba w Gietrzwałdzie. Tam kapłan nauczył go odmawiać różaniec. Szybko się okazało, że mają te samą pasję – jest nią hip-hop. – To rapowanie daje mi dużą radość. Rapując mówimy o Jezusie, że w Nim jest nadzieja. W rytmie rapu człowiek może zostać uwolniony. Tak było ze mną. Moja droga do Chrystusa była poturbowana. Był alkohol, narkotyki ale po jednej spowiedzi poczułem pokój i bożą miłość – mówi Krystian Kulas, przyjaciel ks. Bartczaka.
Na zakończenie koncertu, zebrana młodzież odśpiewała Apel Jasnogórski. Natomiast podczas ostatniego dnia rekolekcji, zebrani w kościele wierni mogli w swobodnej formie zadawać ks. Bartczakowi pytania związane z wiarą, na które szukają odpowiedzi.
Bartosz Gołębiowski/ArchWarmiaMedia