Na przestrzeni przeszło 750-letnich swoich dziejów Kościół warmiński wielokrotnie odwoływał się do instrumentu prawnego, jakim jest synod diecezjalny. Początkowo czynił to, by stworzyć podstawy prawne funkcjonowania i określić model duszpasterstwa. W XVI wieku skupiono się na przypomnieniu doktryny i obronie przed reformacją, a w XX stuleciu doszły problemy związane z nową sytuacją społeczno-polityczną oraz rodzącym się totalitaryzmem w postaci narodowego socjalizmu.

Synody odprawione w średniowieczu

  1. Pierwszy synod na Warmii zwołał w 1395 r. bp Henryk Sorbom. Poświęcony był przede wszystkim trosce o duchowieństwo i kult liturgiczny.
  2. Drugi synod przeprowadził 12 V 1449 r. bp Franciszek Kuhschmalz. Nawiązał w nim do uchwał swego poprzednika, a w szczególności określał obowiązki duchownych, warunki korzystania z sakramentów świętych (w tym obowiązek przyjmowania ich w macierzystej parafii). Mówił także o potrzebie posługiwania duszpasterskiego w języku pruskim.
  3. Trzeci synod zwołał 20 II 1497 r. bp Łukasz Watzenrode. Poruszono wówczas problem sprawowania Mszy św. i pozostałych sakramentów św., odprawiania pogrzebów, głoszenia kazań, życia i godności kapłańskiej, testamentów duchownych i uposażenia parafii.Synody potrydenckie
  4. Pierwszy synod po Soborze Trydenckim zwołał w dniach 20-21 VIII 1565 r. kard. Stanisław Hozjusz. Uczestniczył w nim także nuncjusz apostolski Jan Franciszek Commendone. Przyjęto wówczas 23 statuty. Część z nich dotyczyła poszczególnych urzędów kościelnych, a pozostałe mówiły o sakramentach św. i innych czynnościach liturgicznych. Myślą przewodnią była troska o obronę wiary przed protestantyzmem. Synod ten ponadto zaaprobował wybór Braniewa na ośrodek jezuicki i szkolny na Warmii.
  5. Kolejne trzy synody zwoływał koadiutor kard. Hozjusza Marcin Kromer. Pierwszy z nich odbył się w dniach 14-16 VI 1575 r. Zredagowano wówczas 51 statutów, dotyczących m.in. obrony wiary, sakramentów św., nauczania wiernych i spraw majątkowych.
  6. Drugi synod przeprowadził Marcin Kromer w dniach 4 VII – 15 VIII 1577 r. Skoncentrowano się wówczas na sprawach dotyczących karności kościelnej (zwłaszcza usunięcia gorszącego trybu życia duchownych – konkubinaty) i życia religijnego.
  7. Ostatni synod bpa Marcina Kromera miał miejsce 28 VI 1582 r. Jego statuty dotyczyły m.in. księży konkubinariuszy, unikania heretyków, sprawowania sakramentów św., obowiązku uczestnictwa we Mszy św., śpiewania pieśni w języku narodowym, wygłaszania katechez i spraw finansowych.
  8. Ósmy synod przeprowadził w dniach 17-19 XI 1610 r. bp Szymon Rudnicki. Całość ustaw ujęto wówczas w 44 konstytucjach i 487 paragrafach, a obejmowały one bloki tematyczne: wiara, sakramenty św., duchowieństwo i kościoły.
  9. Kolejny synod przypisywany jest Janowi Olbrachtowi Wazie, ale miał on wówczas tylko 9 lat, więc faktycznie za jego przygotowanie odpowiadał biskup pomocniczy Michał Działyński. Miejscem spotkania było Dobre Miasto (wszystkie poprzednie odbywały się w Lidzbarku Warmińskim), a termin wyznaczono na 17 V 1623 r. Uchwały obejmują 14 statutów; są one stereotypowe i charakterystyczne dla okresu reformy katolickiej. Novum stanowił statut o urzędzie biskupa pomocniczego.
  10. Okres reformy potrydenckiej kończy synod zwołany na 14 VII 1726 r. przez bpa Krzysztofa Andrzeja Jana Szembeka. Przyjęto wówczas 125 paragrafów, które normowały życie i obowiązki duchownych, przypominały o poprawnym udzielaniu sakramentów św., o obowiązku głoszenia katechezy i kazań, zwalczały błędne nauki i piętnowały nadużycia.Synody XX wieku
  11. Kolejny synod po prawie dwustu latach odprawił w dniach 29-31 VIII 1922 r. bp Augustyn Bludau. Jego celem było podkreślenie jedności Kościoła warmińskiego z Kościołem powszechnym, omówienie spraw pastoralnych i kanonicznych oraz określenie kierunków pracy duszpasterskiej po I wojnie światowej.
  12. W dniach 11-13 X 1932 r. miał miejsce synod bpa Maksymiliana Kallera. Skoncentrowano się wówczas na potrzebie pogłębienia świadomości religijnej wiernych i lepszym przygotowaniu kapłanów do pracy duszpasterskiej. Synod ten wypowiedział się także przeciwko systemowi wartości reprezentowanemu przez narodowy socjalizm. Duży nacisk położył na organizację nauczania kościelnego, rozwój organizacji i stowarzyszeń, zwłaszcza Caritas i Akcji Katolickiej. Bp Kaller planował jeszcze synod diecezjalny w 1942 roku, ale z powodu trwającej wojny i na mocy indultu Kongregacji Soboru z 18 V 1942 r. nie doszło do jego zwołania.
  13. Bezpośrednio po II wojnie światowej nie było realnych możliwości przeprowadzenia kolejnego synodu diecezjalnego, chociaż istniała taka potrzeba. Z inicjatywą wystąpił dopiero bp Józef Glemp w 1980 r. W marcu zainaugurował wstępne prace (dekret powołujący Komisję Przygotowawczą z 19 III 1980 r.), a w liście na Wielkanoc nakreślił główne jego cele: umocnić Kościół domowy, lepiej poznać zadania ludu Bożego na Świętej Warmii, Mazurach i Powiślu oraz ujednolicić “przepisy, według których mogliby sprawniej spełniać swą posługę kapłani i inne grupy osób lub instytucje związane z misją Kościoła Warmińskiego”. 9 czerwca ogłosił regulamin kół synodalnych. W “Warmińskich Wiadomościach Diecezjalnych” informowano o pracach Komisji Przygotowawczej. Zorganizowano też sesje przygotowawcze oraz sympozja dla kapłanów i świeckich na temat istoty synodu diecezjalnego (16-19 VI 1980 r. w Ełku, Olsztynie i Malborku). Parafialne koła synodalne w pierwszym okresie omówiły temat “Wiara”. 26 IX 1980 r. bp Józef Glemp w kolejnym liście poświęconym synodowi zaproponował dalszą problematykę – “Nasz Kościół domowy – rodzina”. Przygotowano także zestaw zagadnień pomocniczych do pracy w parafialnych kołach synodalnych. Obejmowały one tematy: problem wzajemnych relacji Kościoła parafialnego, lokalnego i powszechnego, rola i zadania Kościoła w środowiskach pracy, ochrona środowiska naturalnego, osobiste uświęcenie współczesnego człowieka, kapłaństwo hierarchiczne i powszechne.Po odejściu bpa Józefa Glempa na Stolicę Prymasowską prace nad synodem kontynuowano w kołach synodalnych, sekcjach i komisjach, a oficjalnie o ich kontynuacji (wznowieniu) wypowiedział się nowo mianowany ordynariusz bp Jan Obłąk w swym programowym przemówieniu 30 V 1982 r. podczas ingresu do Bazyliki Katedralnej we Fromborku. Sesję Księży Przewodniczących Sekcji Synodalnych zwołano na 16 XII 1982 r. w budynku Biblioteki WSD “Hosianum”. W przypadku niektórych Komisji przygotowano nawet schematy dekretów synodalnych. Jednak 1 X 1984 r. bp Jan Obłąk podczas Konferencji Księży Dziekanów stwierdził, że “przygotowania synodalne przestarzałe, trzeba rozpocząć na nowo, aby te prace w najbliższym czasie się rozpoczęły i zakończyły”. Głównym motywem takiej decyzji było na pewno ogłoszenie w 1993 r. nowego Kodeksu Prawa Kanonicznego. 12 XI 1994 r., uwzględniając sugestie ks. prof. Edmunda Przekopa, “w miejsce Komisji Przygotowawczej i jej konsultorów” ustanowił Komisję Główną Synodu Diecezji Warmińskiej. Pierwsze jej posiedzenie odbyło się 6 I 1985 r. w Domu Biskupów Warmińskich we Fromborku i wówczas ks. prof. Przekop (jako zastępca przewodniczącego Komisji Głównej – ordynariusza) przedstawił projekt schematu synodalnego pt. “Struktury pastoralno-administracyjne Kościoła Warmińskiego” (maszynopis w Archiwum).

W liście pasterskim na Wielkanoc 1985 r. bp Jan Obłąk napisał: “Mocą władzy ustawodawczej, spływającej na Kościół od Chrystusa Króla, przeprowadzony zostanie pierwszy powojenny synod Diecezjalny Warmiński, porządkujący diecezjalne prawo kanoniczne”. Niestety, postępująca choroba uniemożliwiła mu realizację tego dzieła. 11 XI 1985 r. nominację na administratora apostolskiego sede plena diecezji warmińskiej otrzymał bp Edmund Piszcz, który opowiedział się za koncepcją przeprowadzenia synodu diecezjalnego dopiero po II Synodzie Plenarnym.

Trudno odnieść się do problemu, czy należy kontynuować synod, rozpoczęty w 1980 r., czy też ogłosić nowy. Osobiście skłaniam się do odpowiedzi drugiej. Po 25 latach szybkich, a przede wszystkim zasadniczych zmian społeczno-politycznych w Polsce zaistniała sytuacja zupełnie nowa, którą należałoby zaznaczyć także w uzasadnieniu przeprowadzenia synodu. Nawet pomijając te kwestie nie ulega wątpliwości, że synod Kościołowi warmińskiemu jest potrzebny. I można przywołać tu przynajmniej kilka uzasadnień historycznych oraz pastoralnych. Przede wszystkim po raz ostatni dokumenty synodu warmińskiego ogłoszono w 1932 r., czyli przeszło 70 lat temu i to w zupełnie innej rzeczywistości geopolitycznej. Diecezja warmińska wchodziła wówczas w skład Kościoła niemieckiego.

Po zmianach spowodowanych II wojną światową i decyzjach politycznych Wielkiej Trójki ziemie diecezji warmińskiej w większości powróciły do Polski. Nastąpiła wymiana ludności; w miejsce ewangelików oraz katolików niemieckich napłynęli katolicy z różnych terenów II Rzeczypospolitej, zwłaszcza z Kresów Wschodnich. Wraz z duszpasterzami przywieźli nowe zwyczaje i tradycje, także religijne. Obecnie na terenie Warmii i Mazur żyje już trzecie powojenne pokolenie, w większości utożsamiające się z tą ziemią i tą diecezją. Poprzez synod diecezjalny można więc z jednej strony dowartościować różnorodność zwyczajów i praktyk religijnych, a z drugiej strony ujednolicić to, co takiemu procesowi winno być poddane. W 1965 r. zakończył się Sobór Watykański II, ale – mimo ciągłych prac nad wdrażaniem jego wskazań – nadal widać potrzebę odwoływania się do wielkiego bogactwa nauczania, zawartego w jego dokumentach. Wprawdzie czyniono to w ramach prac nad II Ogólnopolskim Synodem Plenarnym, ale synod diecezjalny też może stworzyć odpowiednią platformę do dalszych refleksji i próby przeniesienia soborowych wskazań pastoralnych na płaszczyznę diecezjalną.

Od 1983 r. mamy nowe prawo kanoniczne, a stąd wynika potrzeba (a poniekąd i obowiązek) dostosowania prawodawstwa lokalnego do powszechnego. Obecnie jest to tym łatwiejsze, że istnieją liczne publikacje na temat norm i przepisów w nim zawartych, a więc w pełniejszy i dojrzalszy sposób można akomodować zalecenia ogólne do warunków Kościoła lokalnego. Uwzględniając chronologię wydarzeń po II wojnie światowej nie sposób nie wspomnieć o pamiętnym roku 1989. Znamienne jest, że i Jan Paweł II w encyklice Centesimus annus poświęcił mu cały rozdział. Polska po przeszło 40 latach uwolniła się spod panowania ideologii komunistycznej. To postawiło przed Kościołem (także lokalnym) nowe zadania i możliwości duszpasterskie (m.in. katechizacja w szkole, udział w życiu społecznym, działalność charytatywna i oświatowa, dialog ekumeniczny, wkład w dzieło pokojowe itd.).

Przed piętnastoma laty Olsztyn odwiedził papież Jan Paweł II i pozostawił bogate orędzie, wynikające zarówno z kazania na stadionie na temat ósmego przykazania, jak również z przemówienia w konkatedrze św. Jakuba o apostolacie świeckich. Do tych słów i wskazań można odwołać się także w dyskusji (a może i postanowieniach) na temat roli laikatu w Kościele.

W 1992 r. nastąpiła reorganizacja Kościoła w Polsce. Diecezja warmińska została podniesiona do rangi archidiecezji oraz metropolii i określono jej nowe granice. W związku z tym zmieniły się zadania niektórych instytucji kościelnych.

Bardzo ważnym argumentem, przemawiającym za potrzebą przeprowadzenia synodu, jest fakt zakończenia nieodzownej rozbudowy sieci parafialnej i dekanalnej. Pod tym względem sytuacja w diecezji (od 1992 r. archidiecezji) warmińskiej była wyjątkowo niekorzystna. Wskutek zmiany struktury wyznaniowej po II wojnie światowej zapotrzebowanie na świątynie było ogromne, a władze państwowe aż do 1980 r. nie wydały żadnej zgody na budowę nowych kościołów i skutecznie utrudniały przejmowanie budynków sakralnych nieużytkowanych przez ewangelików. Powszechne tworzenie nowych parafii i budowa nowych świątyń nastąpiły dopiero po przemianach politycznych w 1989 r. Dzięki ofiarności wiernych i zaradności duchownych w ciągu niespełna piętnastu lat zaległości zostały nadrobione i obecnie można skupić się już na celach przede wszystkim duszpasterskich – ożywieniu i pogłębieniu religijności.

11 VI 1999 r. Jan Paweł II zamknął II Ogólnopolski Synod Plenarny, dlatego istnieje możliwość uwzględnienia nie tylko przepisów Kościoła powszechnego, ale także wskazań duszpasterskich Kościoła w Polsce. Archidiecezja warmińska poprzez czynne włączenie się w prowadzoną wówczas dyskusję nad tekstami synodalnymi zdobyła też doświadczenie, które można wykorzystać w pracach nad synodem diecezjalnym. Za potrzebą nowego synodu warmińskiego przemawia także fakt, iż przeprowadziły go w ostatnim okresie diecezje sąsiednie m.in.: ełcka (1999), białostocka (2000), gdańska (2001), pelplińska (2001), warszawska (2003) i łomżyńska (2005).


Ks. Andrzej Kopiczko