Wprowadzenie relikwii bł. Stefana Wyszyńskiego w Stoczku Klasztornym
Stoczek Klasztorny, to wyjątkowe miejsce, które miało ogromny wpływ na życie kard. Stefana Wyszyńskiego. Jak zapisał, będąc tu uwięzionym, zrozumiał znaczenie Matki Najświętszej w Kościele w Polsce, jako siły jednoczącej. „Wtedy to oddałem się w Jej macierzyńską niewolę”, napisał, a akt oddania rozpoczął słowami: „Święta Maryjo, Bogurodzico Dziewico, obieram sobie dzisiaj Ciebie za Panią, Orędowniczkę, Patronkę, Opiekunkę i Matkę moją”. To główny motyw, dla którego do sanktuarium Matki Bożej Pokoju trafiły relikwie błogosławionego Kardynała.
Uroczystości wprowadzenia relikwii przewodniczył abp Józef Górzyński. – Błogosławieni i święci są przewodnikami na drodze zbawienia. Po to wczytujemy się w ich naukę, w ich życiorys, żeby ta lekcja była naszą. Prośmy, aby Prymas Tysiąclecia wypraszał nam łaskę bycia wiernymi uczniami Chrystusa. Łaskę naśladowania w postawie ucznia i sługi. To jest to, co jest naszą najlepszą drogą na tym świecie i wtedy, kiedy myślmy o życiu, które jest pełną radością, bo jest życiem w łączności z Bogiem – mówił metropolita warmiński.
Jak podkreślał kustosz sanktuarium ks. Wojciech Sokołowski MIC, fakt, iż relikwie bł. kard. Stefana Wyszyńskiego trafił do sanktuarium Matki Bożej Pokoju w Stoczku Klasztornym – miejscu uwięzienia prymasa przez komunistów – to szczególna łaska. – Stało się to dzięki staraniom naszego abp. Józefa Górzyńskiego. Jest to wymaz krwi, czyli relikwie pierwszego stopnia – podkreślał ks. Wojciech.
Jak mówi, relikwiarz zawiera w sobie wiele symboli odnoszących się do życia prymasa. Wykonany z kryształu, przedstawia bazylikę archikatedralną św. Jana Chrzciciela w Warszawie. Po prawej widoczna jest wieża sanktuarium na Jasnej Górze. Po środku wizerunek Matki Bożej Częstochowskiej, której kardynał był wielkim czcicielem. W dolnej części znajduje się wymaz z krwi kard. Wyszyńskiego, a pod nim sentencja „Per Mariam Soli Deo” (Przez Maryję samemu Bogu).
W uroczystości brali udział przedstawiciele szkół, których patronem jest bł. kard. Stefan Wyszyński. – Staramy się przybliżać uczniom naukę Prymasa Tysiąclecia. Uczymy się ABC Krucjaty Społecznej Miłości, która jest programem odnowy życia codziennego. W niej prymas zaprasza do oddziaływania miłością w rodzinie, w domu, w pracy, wśród przyjaciół, na wakacjach, wszędzie. Wskazuje, że tę przemianę świata trzeba zacząć od siebie, od najbliższego otoczenia – podkreśla Maria Szulc, dyrektor szkoły podstawowej w Smolajnach.
– Z pewnością możemy od niego uczyć się kultury i zachowania, podejścia do życia i patriotyzmu, tego, jak być dobrym człowiekiem. W każdej sytuacji kierował się szacunkiem do drugiego człowiek, był otwarty, rozumiejący każdego. Możemy się uczyć, jak żyć, by mieć ojczyznę w sercu – wymienia Antonina, uczennica szkoły w Runowie.
AW/Krzysztof Kozłowski/Instytut Gość Media