W parafii Matki Boskiej Fatimskiej w Olsztynie odbył się Wieczór Miłosierdzia: Msza św. a po niej modlitwa uwielbienia z modlitwą o uzdrowienie na ciele i duszy poprowadzona przez misjonarzy z Przymierza Miłosierdzia.
Wieczór Miłosierdzia

Wieczór Miłosierdzia
Jest to wspólnota założona w 2000 roku przez dwóch włoskich kapłanów – ks. Enrique Porcu i ks. Antonello Cadeddu oraz misjonarkę świecką Marię Paulę. W Polsce Przymierze Miłosierdzia zostało erygowane w Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej w maju 2011 roku przez Ks. Abp. Andrzeja Dzięgę. W roku 2012 powstał Dom Misyjny Przymierza Miłosierdzia w Szczecinie.
– Przyjechali do nas już po raz kolejny, gdyż od maja zaczęła się przy parafii tworzyć olsztyńska wspólnota Przymierza Miłosierdzia – tłumaczy Wioletta Bulejak. – Przyjechali do nas w ramach formacji, by modlić się razem z nami. Razem z nimi będziemy też organizować warsztaty Talitha kum, które odbędą się w Gietrzwałdzie 1 i 2 kwietnia, już teraz serdecznie na nie zapraszamy – mówi W. Bulejak.
Podczas Wieczoru Miłosierdzia wszyscy zebrani doświadczyli modlitwy wstawienniczej. – Chodź, Jezus Cię woła – członkowie wspólnoty podchodzili do wiernych i prowadzili do misjonarzy, którzy modlili się nad każdym z osobna.
– Naszym pragnieniem było zanieść miłosierdzie do ludzi, którzy go najbardziej potrzebowali. Myśleliśmy o ubogich, ale wspólnota dostrzegła, że jest wielu ludzi bogatych, którzy nie mają w sercu Boga. A to właśnie jest największa nędza – opowiada o Przymierzu Miłosierdzia Luiz, świecki misjonarz. Zaznacza, że miłosierdzia potrzebuje każdy. – Św. Jan Paweł II przekazał nam bardzo ważną wiadomość, że miłosierdzie jest drogą dla świata – zaznacza Luiz.
Gość Niedzielny