Uroczystości odpustowe w Świętej Lipce
W homilii metropolita warmiński podkreślał, że jeśli chcemy odnaleźć się w bożym ładzie i porządku, musimy poznać wolę Boga. – Jest lekarstwo dla świata, który nie musi pogrążać się w chaosie. Tak samo moje życie może przyjąć boski porządek jeśli tylko poznamy wolę Ojca i ją przyjmiemy. Niech Matka Najświętsza wyprasza nam umiejętność życia po chrześcijańsku, te umiejętność otwierania się na wolę Ojca, na wchodzenie w relację z Synem Boży, w sakramentach, które są po to, by zanurzać się w Chrystusa – mówi abp Górzyński.
Na placu przed sanktuarium zgromadził się tłum wiernych, by uczestniczyć we wspólnej modlitwie. Przybyli z różnych zakątków archidiecezji, ale także z różnych stron Polski. Każdy ze swoją intencją i z wiarą w matczyną opiekę Maryi. – Jestem tu pierwszy raz i czułam, że Matka Boża wołała mnie kilka razy. W końcu przyjechałam. Staram się być tak dobra jak Ona. To ciężkie zadanie – mówi Ewa Adamska z Radzynia Podlaskiego.
Do Świętej Lipki w pielgrzymce gwiaździstej przybyli pielgrzymi: z Reszla, Mrągowa, Giżycka, Kętrzyna i Korsz. Powitał ich oraz wszystkich zebranych na uroczystości proboszcz i kustosz sanktuarium o. Grzegorz Nogal SJ. – Są takie chwile i miejsca, gdzie człowiek musi się zatrzymać. A Święta Lipka ma w sobie ten fenomen zatrzymania się aby się pomodlić, aby nabierać wartości duchowych i dokonać przemiany swojego serca – mówi o. Nogal.
Mszę św. zakończyła procesja eucharystyczna wokół placu.
Bartosz Gołębiowski