Trwają przygotowania do Warmińskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę
Pątnicy z Warmii i Mazur w trasę do Częstochowy ruszą we wtorek 30 lipca po Mszy św. o godz. 12 w konkatedrze św. Jakuba. Pielgrzymi wyruszą na szlak pod hasłem: „W mocy Bożego Ducha”.
– Pielgrzymka to niesamowite spotkanie z Bogiem i drugim człowiekiem. Dlaczego trzeba iść tak daleko? Ponieważ potrzebujemy często więcej – więcej czasu, więcej kilometrów, więcej modlitwy. Droga na Jasną Górę sprzyja temu, by rozwijać swoją wiarę – tłumaczy ks. Kamil Rokicki.
Katarzyna, która do Częstochowy idzie już po raz 9., podkreśla, że pielgrzymka to wyjątkowe wydarzenie. – Przez cały rok zbieram intencje, które zanoszę do Maryi – mówi pątniczka. Dodaje, że zazwyczaj po kilku dniach każdego dopada kryzys, ale szybko przechodzi, a za Czerwińskiem jest już z górki. – To taka magiczna połowa drogi, kiedy już jest coraz bliżej i bliżej – mówi Katarzyna.
– Idę pogłębić swoją wiarę, spotkać się z innymi, którzy wierzą tak samo jak ja – mówi Wiktoria, która w trasę rusza drugi raz. – Najważniejsze to dojść, zanieść swoją intencję. Zapewne da się iść bez intencji, ale jest łatwiej, kiedy mamy coś, co możemy zanieść Matce Bożej – podkreśla Wiktoria.
Diakon Rafał Rozumowicz wybiera się do Częstochowy po raz 3. – Kupiłem nowe sandały, które przed drogą trzeba dobrze rozchodzić. Oprócz dobrych butów i czegoś na wypadek deszczu koniecznie trzeba zabrać dobry humor i różaniec. I wytrwałość, bo „kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony – mówi.
Łukasz Czechyra/Instytut Gość Media