Ponowny pochówek ks. Franza Zagermanna w Unikowie
Ks. Zagermann urodził się 28 lipca 1882 r. w Zawierzu k. Braniewa, w zamożnej rodzinie rolniczej. Święcenia kapłańskie otrzymał 23 czerwca 1907 r. we Fromborku z rąk biskupa pomocniczego Edwarda Herrmanna. Po święceniach pracował jako wikariusz w Plutach k. Pieniężna, w Dobrym Mieście, w Świątkach, w Elblągu i w Malborku. 7 września 1928 r. otrzymał nominację na proboszcza w Unikowie. Kiedy wojska radzieckie zbliżały się do Unikowa, tamtejsza ludność zaczęła opuszczać swoje domostwa. 29 stycznia 1945 r. ks. Zagermann odprawił ostatnią Mszę św., w której uczestniczyło około 60 osób – mieszkańców Unikowa i pobliskich miejscowości. Następnie ukrył się u rodziny Kroschewskich. Tam 25 lutego przybyli żołnierze radzieccy.
– Ks. Zagermann został przez nich postrzelony w głowę, ale kula nie uszkodziła mózgu. Żył jeszcze ponad 30 godzin. Był torturowany przez czerwonoarmistów – bili go, kopali, skali po nim. Ta agonia była straszna. Po śmierci kapłana, mieszkańcy ubrali go w jego szaty liturgiczne i zakopali w ogrodzie warzywnym, w bardzo płytkim grobie – mówi ks. Bartłomiej Koziej, proboszcz parafii św. Jodoka w Sątopach i św. Jana Chrzciciela w Unikowie.
Zespół Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN, na prośbę ks. Bartłomieja Kozieja, jesienią 2023 r. rozpoczął badania historyczne i przygotowania do przeprowadzenia prac poszukiwawczych na terenie wskazywanym przez świadków. Badania pozwoliły potwierdzić prawdopodobieństwo pogrzebania szczątków we wskazanym miejscu. Prace na terenie ogrodu należącego niegdyś do państwa Kroschewskich przeprowadzono w dniach 23-24 lipca 2024 r.
– W trakcie poszukiwań sióstr Katarzynek, które zostały zamordowane, ksiądz proboszcz parafii w Unikowie zwrócił się do nas z informacją o swoim poprzedniku, który został zamordowany przez czerwonoarmistów. W trakcie prac badawczych zebraliśmy informacje, wytypowaliśmy miejsce, gdzie miał być pochowany tymczasowo ksiądz Zagermann. W lipcu tego roku w trakcie prac ekshumacyjnych odnaleziono miejsce pochówku. Osoba, która spoczywała w grobie była ubrana w szaty liturgiczne i to już nam potwierdziło, że jest to osoba duchowna – mówi Marek Jedynak, dyrektor Oddziału IPN w Białymstoku
Mszę pogrzebową w intencji śp. Ks. Zagermanna odprawił w Unikowie abp Józef Górzyński, metropolita warmiński.
– Mamy do czynienia z postacią historyczną, ale nas interesuje wymiar świętości, który chcemy wykazać poprzez proces beatyfikacyjny, który już trwa. Tego typu wydarzenie jak ekshumacja, ponowny pochówek, wszelka dokumentacja poszerza nam zakres faktów dotyczących męczeństwa księdza Zagermanna. To czego jesteśmy dziś świadkami to nasza powinność – mówi metropolita warmiński.
Uroczystość zgromadziła liczną grupę mieszkańców gminy Bisztynek.
– Od dawna już było wiadomo, że ksiądz jest w okolicy pochowany. Poprzedni proboszcz zaczął starania a obecny kontynuował. Udało się znaleźć szczątki i bardzo się cieszymy, że spoczął w tym miejscu. Bardzo piękne wydarzenie i dobrze, że doczekaliśmy czegoś takiego – mówi Wiesława Lenard, mieszkanka Sątop.
– Mamy teraz takie czasy, że możemy dopilnować tego, pomóc, poprzeć takie działania a prawda dziejowa powinna ujrzeć światło dzienne ponieważ jesteśmy to winni naszym przodkom – mówi Zbigniew Filipczyk, burmistrz Bisztynka
Na pogrzeb księdza Franza Zagermanna przybyło też wielu kapłanów z Niemiec, w tym ks. Teodor Suraj, który – jako dziecko – w latach 60 wyjechał z rodzicami z Biskupca Reszelskiego do Niemiec. – Należę do Związku Warmińskich Księży w Niemczech. To przez ten związek dowiedziałem się o dzisiejszej uroczystości – powiedział ks. Suraj.
Zmarły Ks. Franz Zagermann jest włączony do procesów beatyfikacyjnych o męczeństwo (ofiar komunizmu radzieckiego – 30 osób i nazizmu hitlerowskiego – 5 osób). Jest on na tzw. etapie rzymskim.
Bartosz Gołębiowski/Centrum Medialne