„Dobro rodziny czy nadgodziny” – pod takim hasłem na Warmii i Mazurach zorganizowano XXVI Warmińsko-Mazurskie Dni Rodziny. Dziś odbyło się ich podsumowanie, które było także okazją do rozmów na temat zwiększenia populacji w regionie, jak również do jeszcze szerszej pomocy rodzinom z Warmii i Mazur.
Podsumowanie XXVI Warmińsko-Mazurskich Dni Rodziny

Podsumowanie XXVI Warmińsko-Mazurskich Dni Rodziny
W całym regionie, rozpoczynając od maja, kiedy zainaugurowano Warmińsko-Mazurskich Dni Rodziny, zorganizowano szereg inicjatyw prorodzinnych, począwszy od festynów, gier rodzinnych, zawodów sportowych, poprzez wystawy, a na szkoleniach kończąc. – Były różne grupy odbiorców: dzieci, młodzież, osoby starsze i seniorzy. Każda gmina dostosowała program do potrzeb swoich mieszkańców. Naszym głównym celem jest integracja rodzin i integracja międzypokoleniowa – mówi Katarzyna Kobylińska, dyrektor Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej Urzędu Marszałkowskiego w Olsztynie.
W tegoroczne obchody włączyło się niemal sto gmin z Warmii i Mazur. W tym gronie była m.in. gmina Piecki – Tego rodzaju inicjatywy wpływają na integrację rodzin, na spojrzenie na daną rodzinę z innej strony. Niejednokrotnie wiele rodzin pokazuje się od tej nieznanej wcześniej strony. Wielu naszych mieszkańców już czeka na kolejne, przyszłoroczne festyny rodzinne – mówi Teresa Nowacka, kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Pieckach.
Wśród inicjatyw, które były podejmowane, znalazł się m.in. konkurs literacki. Dzieci, które zgłosiły swoje prace, zawarły w nich ciężar samotności jakiego doświadczają w swoim życiu – Ogromna samotność, która wynika z braku zainteresowania ze strony rodziców. Najbardziej przerażającą wiadomością, która uderzyła członków jury było popełnianie samobójstwa przez dzieci. W niektórych pracach pojawił się wątek odejścia z tego świata z powodu samotności. To sygnał, którego nie wolno nam zbagatelizować – mówi Wanda Kuca, sekretarz Rady ds. Rodzin
Komitet Honorowy Warmińsko-Mazurskich Dni Rodziny tworzą: marszałek województwa warmińsko-mazurskiego, wojewoda warmińsko-mazurski oraz metropolita warmiński – Obecność wspólnoty kościoła w takich inicjatywach jest rzeczą naturalną. To co jest naturalne jest również boże. Jeżeli małżeństwo i rodzina jest czymś naturalnym, wynikającym z natury rzeczy, to nie może nas tu nie być. Zdradzilibyśmy wtedy nasze zadanie i powołanie – mówi bp Janusz Ostrowski, biskup pomocniczy archidiecezji warmińskiej.
Województwo warmińsko-mazurskie jest jedynym regionem w Polsce, w którym organizowane są tego rodzaju dni rodziny – Wszelkie patenty, które mają zastąpić rodzinę, kończą się dramatycznie. Nic lepszego człowiek nie wymyślił od tego, co zaplanował dla nas Pan Bóg. W rodzinie wykuwa się nasze społeczeństwo, w rodzinie uczymy się miłości, troski, empatii, szacunku do drugiego człowieka. Zatem wszystko co służy promocji małżeństwa i rodziny jest słuszne – mówi ks. Wojsław Czupryński, archidiecezjalny duszpasterz rodzin.
W trakcie podsumowania, uczestnicy wydarzenia mogli zagłosować na hasło przyszłorocznych dni rodziny. Wyniki głosowania i zarazem hasło dwudziestej siódmej odsłony Warmińsko-Mazurskich Dni Rodziny poznamy wiosną, przyszłego roku w trakcie inauguracji kolejnej edycji.
Bartosz Gołębiowski/Centrum Medialne