„Okno życia” w Hospicjum Caritas
Nowe „okno życia” poświęcił bp Janusz Ostrowski. – To „okno życia” jest pomocą dla matek w trudnej sytuacji i dowód na to, że zawsze jest wyjście nawet z najtrudniejszej sytuacji. Czasem mama znajduje się w takiej życiowej sytuacji, że jest zmuszona do radykalnych posunięć. Są jednak ludzie, którzy dziecko – bogactwo i dar od Boga – przyjmą i zapewnią mu godne warunki do rozwoju. „Okno życia” jest wyrazem troski o drugiego człowieka, o ochronę życia od poczęcia do naturalnej śmierci – podkreślał bp Janusz Ostrowski.
– To miejsce symbolizuje wybór, który podejmuje matka borykająca się z tragiczną myślą, co zrobić z dzieckiem, bo z jakiegoś powodu nie może zapewnić mu opieki. Wcześniej to okno znajdowało się przy parafii Chrystusa Odkupiciela Człowieka w Olsztynie, jednak ze względu na trwający tam remont i sytuację personalną podjęliśmy decyzję, by przenieść je do budynku naszego hospicjum – wyjaśniał ks. Paweł Zięba, dyrektor Caritas Archidiecezji Warmińskiej.
Podkreślał, że ważnym argumentem jest fakt, iż w hospicjum sprawowana jest całodobowa opieka nad chorymi dziećmi, co wiąże się z tym, iż przez całą dobę są tu obecni medycy. – Profesjonalny personel, który jest w stanie zapewnić, aby pozostawione dziecko od początku zostało otoczone odpowiednią opieką – mówił dyrektor.
Kiedy dziecko trafi do „okna życia”, sprawdzane są podstawowe czynności życiowe: saturacja, oddech, tętno. Następnie pielęgniarka dzwoni do zespołu pogotowia ratunkowego, ten powiadamia policję. Do momentu przyjazdu ekipy medycznej dziecko pozostaje pod opieką pracowników hospicjum.
– Warto podkreślić, że pozostawienie dziecka w „oknie życia” nie pociąga za sobą odpowiedzialności prawnej. Policja kontaktuje się, by określić motywację czynu, a nie po to, aby stawiać zarzuty – wyjaśniała s. Luisa Świerczewska ZSAPU, kierownik Hospicjum Caritas Archidiecezji Warmińskiej w Olsztynie.
„Okno życia” znajduje się w budynku hospicjum w Olsztynie przy ul. Kromera 5-7.
Krzysztof Kozłowski/Instytut Gość Media