Głosić Ewangelię miłości
Na rozpoczęcie nowego roku szkolnego katecheci archidiecezji warmińskiej wzięli udział w konferencjach, które odbyły się na Wydziale Teologii UWM w Olsztynie, a także w LO w Kętrzynie. – W tym roku spotykamy się ze świadomością, że otrzymujemy w darze od Boga czas wychowania. Chcemy go odczytywać jako zadanie dla nas i jednocześnie prosić Boga o błogosławieństwo na ten czas – mówi ks. dr hab. Adam Bielinowicz, wikariusz biskupi ds. katechizacji.
Podkreśla, że sługa Boży kard. Stefan Wyszyński jest dla nauczycieli patronem na trudne czasy, zachęca, aby patrzeć z wiarą ku Bogu. – Przed katechetami stoi wiele wyzwań, zwłaszcza to, aby skutecznie zachęcić młodych do uczestnictwa w lekcjach religii. Wielu uczniów rezygnuje z zajęć, i to za aprobatą rodziców. Stoi przed nami odpowiedzialne zadanie wzbudzenia pragnienia nawiązania relacji z Bogiem – uważa wikariusz biskupi.
Prelekcję „Lekcje religii – przekaz praktyczny” wygłosił ks. Kilanowski. – Rzeczywistość nas wyprzedza i często zaskakuje. Pozytywnie i negatywnie. Trzeba po prostu o tym rozmawiać i temu służą spotkania takie, jak dzisiaj. Trzeba dowartościowywać ogrom pracy, jaką wykonują katecheci – podkreśla ks. Kilanowski.
Zauważa, że kończy się epoka memoryzacji, czyli opisu rzeczywistości przez zapamiętywanie. – Dzisiaj wszystko opiera się na przebodźcowaniu i na rzeczywistości wirtualnej. Jak w tym wszystkim się odnaleźć, to trudny temat – uważa. Podkreśla, że w spotkaniu z młodymi ważny jest autentyzm, a katecheza to czas na lekcję religii, na interdyscyplinarność w przestrzeni kultury, psychologii czy wolontariatu.
Katecheci zauważają, że najważniejszym zadaniem, które przed nimi stoi, jest integracja uczniów i głoszenie kerygmatu. – Problemem jest laicyzacja społeczeństwa, odchodzenie od wiary i tradycji. To przekłada się na pracę w szkole. Musimy również starać się, by więcej dzieci uczestniczyło w Mszach św. Jednak bez wsparcia i przykładu rodziców jesteśmy bezradni – podkreśla Bogumiła Ruś ze Szkoły Podstawowej nr 3 w Nidzicy.
Stąd widoczna jest potrzeba katechizacji rodziców. – Jeśli ich nie będzie w kościele, dzieci i młodzieży też nie będzie. Często w rozmowie z księdzem proboszczem podkreślam, że powinniśmy objąć ewangelizacją dorosłych. To zaczyna być priorytetem. Trzeba ukazywać Ewangelię miłości – dodaje.
Krzysztof Kozłowski/Instytut Gość Media