Dni Pamięci Wielkich Polaków
Uroczystość rozpoczęła się od apelu przy obeliskach upamiętniających tych wielkich Polaków. – Święty Janie Pawle II! Błogosławiony Stefanie Kardynale Wyszyński! To już kolejny raz stajemy tu, by oddać wam hołd – rozpoczął apel Stanisław Tołwiński, prezes Aeroklubu Krainy Jezior. Przypominał wkład śp. abp. Edmunda Piszcza w zapoczątkowanie obchodów upamiętniających wydarzenia z 6 października 1954 r., kiedy z Lotniska Kętrzyn-Wilamowo wystartował samolot, na pokładzie którego znajdował się prymas Polski Stefan Wyszyński, którego władze komunistyczne postanowiły przenieść z miejsca uwięzienia w Stoczku Klasztornym do nowego miejsca internowania – Prudnika Śląskiego.
Przybyłych gości przywitał przewodniczący komitetu organizacyjnego ks. kan. Stanisław Majewski. Następnie laudację wygłosiła Iwona Czarcińska z Instytutu Prymasowskiego Stefana Kardynała Wyszyńskiego.
W laudacji przybliżyła trzy cechy Prymasa Tysiąclecia, które powinny inspirować człowieka każdej epoki. Cytowała zapisane przez kard. Wyszyńskiego w Stoczku Klasztornym słowa: „Nie zmuszą mnie, żebym ich nienawidził”.
– To postawa cechowała prymasa przez całe życie jego posługę. Uczył nas, że trzeba miłować wszystkich, trzeba miłować Ojczyznę, nie można zapiekać się w nienawiści, nie można przyjąć postawy, która nie niesie z sobą przebaczenia. Mimo uwięzienia nie miał w sobie ducha nienawiści. Często później powtarzał, że musimy bronić Polski, ale bronić tylko miłością. Nienawiść zawsze przegra. Dzisiaj szukajmy pomocy u bł. Stefana Wyszyńskiego, abyśmy umieli sobie samym i sobie nawzajem przebaczać. Bo, jak mówił prymas, przebaczenie to klucz do naszej wewnętrznej celi więziennej. Jeśli przebaczymy, to ją otwieramy – mówiła Iwona Czarcińska.
Wskazywała na wieli szacunek kard. Wyszyńskiego dla każdego człowieka oraz na wielką miłość do Maryi Matki. Wspominała rozmowę z Prymasem Tysiąclecia, który opowiadał o spotkaniu zaraz po konklawe z nowo wybranym papieżem Janem Pawłem II. – Usta nasze jednocześnie otworzyły się z tym samym słowem: „Maryja, to Jej zwycięstwo. To Ona uczyniła” – mówiła pani Iwona.
Odczytała list od prezydenta RP Andrzeja Dudy oraz przekazała organizatorom dar – flagę Rzeczypospolitej Polskiej. List w imieniu premiera Mateusza Morawieckiego odczytał przedstawiciel wojewody warmińsko-mazurskiego Jarosław Babalski.
Po apelu abp Józef Górzyński sprawował Mszę św. polową. – W sposób szczególny myślimy dziś o naszej umiłowanej ojczyźnie. Wiemy, że dedykowane Bogu i ludowi Bożemu życie tych dwóch wielkich Polaków było również służbą Polsce. Obie rzeczywistości, Kościół i nasza ojczyzna, są z sobą połączone. Oni ukazali to swoim życiem, że ich pasterska posługa budowała całą społeczność narodową. Rozumiemy to jako znak i dar Opatrzności Bożej, jaki otrzymaliśmy w postaciach wielkich Polaków. Dziś Bogu za nich dziękujemy, a jednocześnie za ich wstawiennictwem wypraszamy łaski dla nas, byśmy potrafili iść ich drogami, mieć serca, jak oni mieli, dedykowane służbie Bogu i ludziom – mówił abp Józef Górzyński.
Krzysztof Kozłowski/Instytut Gość Media