Bp Ostrowski: Człowieku, co żeś uczynił z twoim podobieństwem do Boga?

Bp Ostrowski: Człowieku, co żeś uczynił z twoim podobieństwem do Boga?

W konkatedrze św. Jakuba w Olsztynie odbyła się Liturgia Męki Pańskiej, której przewodniczył biskup Janusz Ostrowski, biskup pomocniczy archidiecezji warmińskiej.

Nabożeństwo wielkopiątkowe rozpoczęło się liturgią słowa, w której naczelne miejsce zajął opis Męki Pańskiej według św. Jana. Po jej odśpiewaniu homilie wygłosił biskup Janusz Ostrowski.

– Jakiego człowieka stworzył Bóg? Człowieka doskonałego w swej stwórczej naturze, podobnego do Boga przez rozum i wolną wolę, człowieka który był zdolny miłować i przyjmować miłość od Stwórcy. Człowieka szczęśliwego, człowieka, który wiedział kto jest jego Stwórcą i co swemu Stwórcy zawdzięcza. Swoje istnienie doskonałe i szczęśliwe. Taki jest obraz człowieka stworzonego przez Boga – mówił bp Ostrowski.

A co człowiek zrobił z tym obrazem Boga w sobie? – pytał dalej biskup – Bóg Ojciec tak bardzo ukochał człowieka, który w między czasie zwątpił w Boga, odwrócił się od niego. Bóg Ojciec posyła Syna swego, aby człowiekowi przywrócić pierwotne podobieństwo. A co człowiek czyni z Bogiem? Wpierw tegoż Syna Bożego fałszywie oskarża, gdy czyni cuda posądzany jest, iż czyni to w imię diabła. Tegoż Syna Bożego, który tak przeszkadzał w ludzkich namiętnościach, gdy nie można Go było przegonić, zdecydowano się Go zabić, bo przeszkadza nam w naszych planach, bo jest nam niewygodny, bo burzy nam naszą koncepcję życia. I tego Syna Bożego człowiek biczuje, rani, zniekształca jego ludzkie oblicze. (…) Dlaczego? – pytam.

– Czy gorszych się tym, że naród wybrany nie rozpoznał w Mesjaszu, w Jezusie Chrystusie, Syna Bożego? Czy gorszych się, że dwa tysiące lat temu, tak znęcano się nad Synem Bożym, który przyjął ludzką naturę, by człowieka uratować? Jeśli się gorszych tym, to zobacz co robisz codziennie? Jak zniekształcasz oblicze Boże w swoim bliźnim, gdy go oczerniasz, głosisz plotki. Nie dotykając go ręką, ranisz go i zniekształcasz jego ludzką naturę twoim słowem, gdy obrzucasz błotem drugiego człowieka (…). Tym błotem nie będzie się brzydził tylko ten, kto na co dzień w tym błocie się papla i nie może znieść tego, że inny żyje pięknie, że jego oblicze Boga jest piękne, więc trzeba go obrzucić błotem. (…) Jak bardzo można zniszczyć w sobie oblicze Boże. – mówił.

– (…) Człowieku, co żeś uczynił z twoim podobieństwem do Boga? Co żeś uczynił z twoim rozumem? Co żeś uczynił z twoją wolną wolą, przez którą byłeś podobny do Boga, a to podobieństwo tak łatwo zniszczyłeś w sobie? – zakończył biskup Janusz.

Po homilie w uroczystej modlitwie powszechnej wierni modlili się o pokój na świecie, modlono się także za papieża, biskupów, kapłanów, za starszych braci w wierze oraz rządzących państwami. Po modlitwie odbyła się adoracja Krzyża Świętego i Komunia Święta. Na zakończenie wielkopiątkowego nabożeństwa, w uroczystej procesji, Najświętszy Sakrament przeniesiono do Grobu Pańskiego.

W wielkopiątkowym nabożeństwie wzięli także udział: arcybiskup Józef Górzyński, metropolita warmiński, biskup senior Julian Wojtkowski, kapłani, siostry zakonne, alumni WSD Hosianum i licznie zgromadzeni wierni.


ms