Abp Górzyński: Kluczem do zachowania właściwego porządku świata jest człowiek
– Refleksja nad męką Pana Jezusa ma dla nas sens, jeśli jest jednocześnie refleksją nad nami samymi. (…) Przenosząc wydarzenia jerozolimskie w nasze czasy możemy powiedzieć, że Chrystus i dziś idzie swoją drogą krzyżową. On cierpi w każdym nieuczciwie osądzonym, każdym zdradzonym, każdym prześladowanym, wygnanym, umęczonym, zabitym. Jak my Go dzisiaj postrzegamy z pozycji tłumu, którego jesteśmy uczestnikami? – pytał abp Górzyński.
– Wiemy, że ten tłum wiele może, że często i dzisiaj to on i jego opinia o wielu rzeczach rozstrzyga. Nie tylko wtedy gdy krzyczy, także wtedy gdy milczy. Zabójcza może być także obojętność tłumu, lub lęk przed wychyleniem się w tłumie – kontynuował metropolita. – Sterowanie tłumem, czy tzw. zbiorową świadomością, to zawsze potężna broń. Tak było kiedyś i tak jest dzisiaj. (…) Wszyscy stanowimy określoną społeczność, wszyscy jesteśmy członkami pewnej zbiorowości, która ma swoje znaczenie i wpływa na dziejące się życie świata, nawet wtedy gdy milczy i nie podejmuje działań koniecznych do podjęcia – mówił metropolita.
Odnosząc się do sytuacji na Ukrainie abp Józef mówił – Jako wierzący widzimy tam Chrystusa cierpiącego w tylu ofiarach tego wojennego dramatu. (…) Najbardziej właściwą odpowiedzią z naszej strony są nasze indywidualne postawy wsparcia i gesty pomocy. Cieszy, że tak wielu z nas chce i potrafi je właściwie objawić. Jednakże dzisiejsza Niedziela Palmowa każe nam spytać siebie także o nasze wspólne działanie. Czy jako określona społeczność: parafialna, diecezjalna, wiejska, miejska, narodowa, europejska czy światowa, robimy wszystko, co należy i tak jak należy? – pytał.
– Z Ewangelii, z nauki Chrystusa płynie dla nas jasne przesłanie: kluczem do zachowania właściwego porządku świata jest człowiek, ale ten człowiek musi być uformowany na bazie dziesięciu przykazań, a przede wszystkim na przykazaniu miłości Boga i bliźniego. To nie ustroje i doskonałe prawo gwarantują pokój, ale prawy człowiek. Tylko, że on się takim nie rodzi, jego trzeba takim uformować. Jest to trud i odpowiedzialność spoczywające na wszystkich, bo jednostka może zadecydować o losach wielu. (…) W obecnej sytuacji właśnie narody zdają swój kolejny egzamin. Czy świat dostrzeże w oglądanych okropnościach rezultat odejścia od ewangelicznych wartości dobra i prawdy nie tylko jednostek, ale całych narodów? – pytał abp Górzyński.
– Jako uczniowie Chrystusa wiemy, co mamy czynić. Naszą powinnością wobec siebie i świata jest trwać przy Tym, który jest Drogą, Prawdą i Życiem. Kształtować siebie i świat Jego nauką i Jego łaską. Dlatego tę Chrystusową naukę staramy się jak najlepiej pojąć, a łaskę dla siebie i świata gorąco wypraszać. Niech rozpoczęty dzisiaj Wielki Tydzień będzie przez nas dobrze wykorzystaną ku temu okazją – zakończył metropolita warmiński.
Niedziela Palmowa rozpoczęła w Kościele obchody Wielkiego Tygodnia.
ms
fot. Łukasz Czechyra