40. rocznica wprowadzenia stanu wojennego
– Takie upamiętnienie ma głęboki sens: dla nas – tworzących dzisiejszy świat i w nim uczestniczących – to przypomnienie, by w naszym świecie rodziło się coś dobrego, a nie złego. Dzisiaj wpatrujemy się w świadków tamtych czasów, którzy ponieśli ofiarę chroniąc wartości nieprzemijających, jedynych, na których można trwale budować. Prosimy o odwagę i męstwo, abyśmy te wartości, przekazane nam przez Boga, potrafili ponieść w świecie, w którym na co dzień żyjemy – mówił w homilii metropolita warmiński.
Po Mszy św. zebrani prowadzeni przez poczty sztandarowe przemaszerowali na plac Solidarności, gdzie miały miejsca przemówienia, rekonstrukcja historyczna oraz złożenie kwiatów i zniczy.
– Jesteśmy winni pamięć wszystkim, którzy walczyli o Polskę, oddali za nią swoje zdrowie i życie, którzy swoje plany i nadzieje podporządkowali swojej ukochanej ojczyźnie. Ich zasługi nie mogą pozostać zapomniane – mówił Józef Dziki, przewodniczący Zarządu Regionu Warmińsko-Mazurskiego NSZZ „Solidarność”.
– Wielu spośród bohaterów, prześladowanych jest tu dziś z nami – przyjmijcie wyrazy najwyższego szacunku i podziękowania za nieugiętą postawę w tamtych trudnych czasach. Jesteście dla nas wzorem tego jak kochać ojczyznę, a wasze życie jest odpowiedzią na pytanie czym jest patriotyzm – mówił wojewoda Artur Chojecki.
Łukasz Czechyra/Instytut Gość Media