30-lecie parafii św. Anny w Olsztynie

25 kwietnia 1991 r. abp Edmund Piszcz powołał do istnienia parafię św. Anny w Olsztynie. Obecnie wspólnota parafialna świętuje 30-lecie swojego istnienia.

– Nasza parafia została erygowana w uroczystość św. Wojciecha w 1991 roku. Zatem przygotowania do obchodów dzisiejszej uroczystości trwały już od 25 kwietna. Duchowe przygotowania odbywały się w niedzielę i we wtorki, które poświęcone są naszej patronce parafii, św. Annie – mówi ks. Adrian Bienasz, proboszcz.

– Obok tych duchowych przygotowań pojawiało się wiele wspomnień. Ludzie, którzy pamiętają pierwsze chwile powstawania parafii, przynosili zdjęcia, wspominali historię, co tworzyło klimat rodzinny – dodaje.

Uroczystość odpustowa rozpoczęła się od modlitwy różańcowej, którą poprowadził dk. Jacek Kowalski. Następnie odbyła się Msza św., której przewodniczył abp Józef Górzyński.

– Celebrując odpust parafialny św. Anny, mamy Maryi i babci Pana Jezusa, naszą uwagę kierujmy na przodków. Po pierwsze patrzymy na tajemnicę Wcielenia, w której Bóg przychodzi do człowieka. Po drugie widzimy, że ta tajemnica związana jest z relacją, jaką człowiek tworzy z Bogiem – mówił metropolita warmiński.

– Przywołany w liście św. Pawła Abraham jest dla nas przykładem wypełniania woli Bożej. Tak samo i Dawid. Choć mieli swoje słabości, to przez swoją postawę wiary szukali wypełniania woli Bożej. W historii zbawienia występują konkretni ludzie z konkretnymi postawami. Tak jest też i z nami. Bóg nie zbawia świata pomijając człowieka. Bóg buduje z nami relację – wyjaśniał zaznaczając, że z ich postawy oraz postawy Matki Bożej możemy wyczytać wspólną cechę przodków Jezusa – posłuszeństwo wierze.

Odwołując się do św. Anny przypomniał o roli osób w starszych w społeczeństwie. – W kontekście osoby patronki tej świątyni chcemy spojrzeć na zadania i misję osób starszych. Mają swoje mieszkania, emerytury i traktujemy ich jakby obok. Trudne jest to, że nie przypisujemy osobom starszym zadań społecznych. Czasem pozbawiamy ich zadań w naszych rodzinach. Oni mają swoje własne zadanie wynikające z ich stanu. Nieraz słyszymy o mądrości osób starszych, które z odwagą przypominają porządek rzeczy. Gdy braknie tej postawy i zabiera się im tę misję, ileż defektów pojawia się w społeczeństwie! – wyjaśniał metropolita.

Jak zauważa proboszcz, przed wspólnotą parafialną stoją nowe zadania. – Nasza parafia rozrasta się i mogę powiedzieć, że składa się z dwóch płuc: pierwsze to osiedle Zielona Górka w Olsztynie, a drugie to Nikielkowo. Chcemy naszą uwagę zwrócić na tych, którzy zaczynają mieszkać na terenie naszej parafii. Wciąż aktualnym zadaniem jest szukanie środków, dzięki którym dotrzemy do naszych parafian z Ewangelią – tłumaczy ks. Adrian.

– Było wielkie oczekiwanie, by tutaj powstała parafia i cieszymy się, że doczekaliśmy naszego kościoła – mówi Elżbieta Szydlik, przewodnicząca rady osiedla.
– Było dużo trudności, by ludzie z Nikielkowa dostali się gdzieś na Msze św. Chyba jesteśmy nadal najmniejszą olsztyńską parafią z dwoma kościołami. Modlimy się, by więcej osób angażowało się w życie naszej parafii – dodaje.


Ks. Dariusz Sonak/Instytut Gość Media