Rekolekcje powołaniowe rozpoczęły się w WSD MW Hosianum w Olsztynie
W rekolekcjach chodzi o spotkanie z Bogiem, spotkanie ze Słowem. Ten czas ma doprowadzić do tego, by coś się zadziało w sercu. Są to rekolekcje powołaniowe, ale nie chodzi o to, by ci młodzi ludzie od razu wstępowali do seminarium, ale rekolekcje mają pomóc rozpoznać swoją drogę powołania, znaleźć czas, by zastanowić się nad odpowiedzią na pytanie: do jakiej drogi Pan Bóg mnie powołuje – tłumaczy ks. Hubert Tryk, rektor Hosianum.
Pytań będzie zdecydowanie więcej, gdyż rekolekcje przebiegają pod hasłem „Bo warto pytać”, a prowadzi je ks. Jakub Bartczak.
– Zawsze warto zadawać pytania…Każdy młody człowiek pyta o to jakimi wartościami się w życiu kierować, pyta o drogę swojego życia – młodość wiąże się ze znakami zapytania, młodość to ciągłe pytania i szukanie odpowiedzi i sensu swojego życia – mówi prowadzący.
Uczestnicy podkreślają, że myślą o swoim życiu, o tym, czy Bóg wzywa ich do podjęcia drogi kapłaństwa, ale chcą to sprawdzić. – Ten czas ma nam pomóc odpowiedzieć sobie na kilka ważnych pytań, dać jakieś wskazówki jak dobrze to powołanie rozeznać – mówią chłopacy.
Przez ostatnie lata rekolekcje powołaniowe odbywały się w okresie między świętami Bożego Narodzenia a końcem roku. – W tym roku zmieniliśmy koncepcję: nie tylko termin jest inny, ale też zaprosiliśmy do poprowadzenia rekolekcji kogoś „z zewnątrz”. Podczas rekolekcji uczestnicy będą mogli zobaczyć jak wygląda życie we wspólnocie kleryckiej, poprzedniej rekolekcje odbywały się w czasie, kiedy seminarium było puste, a teraz są klerycy – mówi ks. Tryk.
gn