Orszak Trzech Króli w Olsztynku
– Wyruszamy dziś by oddać hołd Dziecięciu. Jest to dla nas wszystkich okazja by właśnie w taki sposób oddać cześć Jezusowi – ale jest to również forma wyznania naszej wiary. Jesteśmy tu nie tylko po to, by przejść, pokazać, ale też wyznać naszą wiarą, że Dzieciątko Jezus jest naszym Zbawicielem – mówił na początku Eucharystii ks. kan. Stanisław Pietkiewicz. W homilii przypomniał, że Mędrcy poszukiwali w swoim życiu czegoś bardzo konkretnego. – Patrzenie w gwiazdy według pojęć starożytnych było poszukiwaniem prawdy, celu w życiu. Takimi byli ci trzej mędrcy, trzej królowie. Poszukiwali prawdy, by odkryć prawdziwe wartości i to im zostało dane – zobaczyli gwiazdę, która była znakiem czegoś wyjątkowego. Poszli za nią w nieznane, zobaczyć co się stało i czego ta gwiazda jest znakiem. W trakcie wędrówki pewnie mieli różne myśli, ale kiedy w końcu dotarli do celu odkryli Prawdę. My również chcemy doświadczyć spotkania z Dzieciątkiem Jezus, tego prawdziwego, które wiąże się z naszym, moim i twoim otwarciem na przychodzącego Jezusa, mamy szanse poznać prawdę, odkryć prawdziwe światło na nasze życie – mówił ks. Pietkiewicz.
Po wspólnej modlitwie wierni uformowali Orszak, a prowadzeni przez gwiazdę na swej drodze spotkali m.in. dwór Heroda, bitwę między aniołami i diabłami. Po drodze do stajenki, w której czekała Święta Rodzina wszyscy uczestnicy mieli również okazję, by przejść przez specjalną „bramę do nieba”.
gn