Wyższe Seminarium Duchowne „Hosianum” w Olsztynie przez dwa dni będzie miejscem skupienia i formacji kapłanów pracujących na ternie archidiecezji warmińskiej. To jedno z kilku spotkań jakie organizowane są dla duszpasterzy w roku liturgicznym. W tym roku marcowe spotkanie odbywa się przed Wielkim Postem.
Dzień Formacyjny dla kapłanów pracujących na terenie archidiecezji przed Wielkim Postem ma szczególny wymiar. Jak podkreśla abp Józef Górzyński, metropolita warmiński w szczególności teraz w Roku Jubileuszowym i przed najważniejszymi świętami w roku liturgicznym, kapłani potrzebują skupienia i wyciszenia. – Kapłani maja dużo pracy, dużo zadań. Wielki Post to rekolekcje, to posługa w konfesjonale, wzajemne pomaganie sobie w parafiach. To wszystko jest bardzo angażujące i wymaga przygotowania także duchowego – podkreśla metropolita warmiński.
Takie dni skupienia organizowane są dla kapłanów archidiecezji warmińskiej kilka razy w roku. Przed Wielkim Postem, w czerwcu z okazji Dnia Uświęcenia Kapłanów, we wrześniu przed odpustem gietrzwałdzkim, a także przed Adwentem. – Musimy przygotować się do Wielkie Postu. W parafiach będą rekolekcje, misje. Musimy przygotować się przez modlitwę, spowiedź, przez to co nas jakby zbliża do Pana Boga, wycisza. Wszystko po to abyśmy mogli ten czas Wielkiego Postu jak najlepiej wykorzystać – mówi ks. Krzysztof Bielawny, ojciec duchowny kapłanów warmińskich.
Dzień Formacyjny rozpoczął się od Liturgii Słowa, w czasie której ks. prał. Jarema Sykulski, kapłan diecezji ełckiej, proboszcz parafii p.w. Najświętszego Serca Pana Jezusa i kustosz sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Suwałkach, przypomniał zebranym kapłanom jak ważny jest powrót do źródła swojego kapłaństwa. – Ważne jest zadanie sobie pytania: z jaką intencją szedłem do kapłaństwa? Co było na prymicyjnym obrazku? A zarazem jak dziś wygląda realizacja mojego kapłaństwa? Drugą moja myślą jest przypomnienie sobie do czego jesteśmy powołani. Abyśmy nie zagubili się w obowiązkach, w rutynie. Jesteśmy powołani do tego, by nie gasić ducha i ciągle go rozbudzać. Musimy mieć świadomość, że człowiek żyjący z Panem Bogiem może zawsze liczyć na jego pomoc – mówi ks. Sykulski.
Kluczowym momentem spotkania była adoracja Najświętszego Sakramentu. Kapłani mogli skorzystać także ze spowiedzi. Takie spotkania, zdaniem wielu duszpasterzy, są niezwykle potrzebne. – Jest to doładowanie akumulatorów, wtrysk energii i łaski Boga do pracy w Wielkim Poście, który jest pracowitym czasem. To jest czas zatrzymania w karuzeli naszych codziennych obowiązków. To jest prostownik naszych myśli. W naszej pracy czasami odbiegamy od tego co jest najważniejsze. A tu jak w soczewce skupia się to, co jest nam potrzebne do pracy – mówi ks. Jerzy Olechnowicz, proboszcz parafii Św. Jana Apostoła i Ewangelisty w Bartoszycach.
Bartosz Gołębiowski/ArchWarmiaMedia