W wejściu do Kaplicy Zbawiciela, zwanej Kaplicą Szembeka, przylegającej do katedry fromborskiej zebrała się grupa osób. Spoglądają na posadzkę, pod którą znajduje się krypta grobowa. – Biskup Szembek z tej kaplicy uczynił też kryptę grobową. Pochówków dokonywano w niej przez długi czas. Ostatni pochówek miał miejsce w 1930 r. – wyjaśnia proboszcz ks. Jacek Wojtkowski. Do Fromborka przyjechała ekipa prof. Małgorzaty Grupy z instytutu archeologii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Dziś otworzyli kryptę grobową.

– Przygotowywany jest duży projekt remontu katedry. Dlatego niezbędne są uzupełniania o badania archeologiczne o kryptę kanoników od prezbiterium i kryptę bp. Szembeka. Jest jeszcze jeden ważny powód. Ten rok jest jubileuszem 300. rocznicy koronacji koronami papieskimi obrazu Matki Bożej Częstochowskiej na Jasnej Górze, której dokonał w 1717 r. właśnie bp Krzysztof Szembek – dodaje.

Z posadzki zdjęto kilka marmurowych płyt, by odsłonić wylewkę przylegającą do dużej kamiennej płyty nagrobnej. Jeszcze kilkadziesiąt delikatnych uderzeń i oczom ukazała się metalowa płyta. Kurz unosił się coraz wyżej, drażniąc nieco oczy. Gdy usunięto ją, oczom zgromadzonych ukazał się otwór prowadzący do krypty grobowej. Po krótkiej modlitwie do krypty wpuszczony lampę, która rozświetliła jej wnętrze.

Przez otwór widać kilka ceglanych stopni z drewnianymi trapami. Po drugiej stronie trumny. Tak rozpoczęto zbieranie próbek i opis miejsca pochówku. Już wiadomo, że w krypcie grobowej jest sześć trumien, tyle ile podają zapiski. Spoczywają tu zapewne: bp Andrzej Szembek, kanonik Aleksy Ossoliński, bp Andrzej Hatten, bp Józef Geritz, bp Andreas Thiel i bp Augustyn Bludau.

Instytut archeologii UMK z parafią we Fromborku współpracuje już kilka lat. – Od pięciu lat rozmawialiśmy z ks. Jackiem na temat tej krypty. W końcu udało się nam przyjechać. Takie prace wykonujemy zimą ze względu na najmniejsze zagrożenie mikrobiologiczne – mówi prof. Małgorzata Grupa. Ekipa instytutu już od 20 lat dość intensywnie prowadzi badania kościołów i krypt. Oprócz badań przeprowadzają również konserwację pozyskanych materiałów.

– Zawsze wokół śmierci i pochówków istnieją różne spekulacje, które obrastają w legendy. My weryfikujemy je, systematyzujemy wiedzę – uśmiech się prof. Grupa. – Chcemy sprawdzić, jak wchodzono do krypty, jak ją zbudowano. Chcemy sprawdzić, co jest w krypcie. Mam nadzieję, że dowiemy się z imienia i nazwiska, kto jest tam pochowany, czy faktycznie są to pochówki osób duchownych. W najbliższym czasie przygotujemy program prac, który będziemy prowadzić we Fromborku. Myślę, że pełna analiza pochówku potrwa – dodaje.

Już wiadomo, że w trumnie ocynkowanej znajduje się ciało bp. Szembeka. Są w niej pastorał, buty i rękawice biskupa oraz zmumifikowane ciało. To dopiero pierwszy dzień badań, ale już można stwierdzić, że to początek niezwykłej archeologicznej przygody, podróży w przeszłość.

 

Gość Niedzielny