Uroczystość rozpoczęła się od Eucharystii, której przewodniczył abp Józef Górzyński. Metropolita warmiński w kazaniu podkreślił, iż popiersie, które jest umiejscowione przed świątynią, to drogowskaz dla nas wszystkich – Patron tej świątyni jest znakiem Chrystusa. Jak każdy z grona błogosławionych i świętych. Jest znakiem, który pokazuje, ale i uobecnia Chrystusa. Kardynał zawsze podkreślał, że nasze życie powinno być dedykowane Bogu i Ojczyźnie. Będzie on nam tu w Olsztynie o tym przypominał – mówi abp Józef Górzyński, metropolita warmiński

Starania o ustawienie popiersia rozpoczęły się w ubiegłym roku. Wówczas Władysław Kałudziński, prezes Stowarzyszenia Represjonowanych w Stanie Wojennym Regionu Warmińsko-Mazurskiego „Pro-Patria” zwrócił się do prezesa Instytutu Pamięci Narodowej z prośbą w pomoc przy realizacji tego pomysłu. – Koszt popiersia wraz z postumentem to około 120 tys. zł. IPN wziął na siebie całą dokumentację i koszty projektu, my natomiast pokryliśmy resztę ze zbiórek od darczyńców. Nasze losy represjonowanych są złączone z losami Prymasa Tysiąclecia. My, podobnie tak jak on, też byliśmy internowani. On dodawał nam sił, podkreśla Władysław Kałudziński, prezes Stowarzyszenia Represjonowanych w Stanie Wojennym Regionu Warmińsko-Mazurskiego „Pro-Patria”.

W realizację projektu zaangażowało się Biuro Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN, a także olsztyńska delegatura – Nie jest to pierwsza nasza współpraca ze stowarzyszeniem „Pro-Patria”. A to jest kolejny owoc naszej współpracy. Postać Kardynała Wyszyńskiego to niekwestionowany autorytet moralny i duchowy, współtwórca przemian społecznych, które doprowadziły do upadku komunizmu w Polsce – podkreśla dr Krzysztof Kierski z olsztyńskiej delegatury IPN.

Parafia pw. bł. Stefana Wyszyńskiego może pochwalić się także relikwiami Prymasa Tysiąclecia, które znajdują się wewnątrz świątyni – Dziś natomiast odsłaniamy popiersie wielkiego Polaka, który jest autorytetem dla nas wszystkich. Cenimy go za wierność Kościołowi. Nasza parafia dostąpiła wielkiego honoru i zaszczytu – podkreśla Ks. Artur Miziej, proboszcz parafii bł. Stefana Wyszyńskiego w Olsztynie.

Podobnego zdania są parafianie – Prymas na to zasłużył. To był wielki patriota, wspaniały kapłan. Ojczyzna bardzo dużo mu zawdzięcza – mówi Anna Ścigaj, mieszkanka Olsztyna.

Oprócz popiersia, do parafii trafiła także piuska kardynalska Prymasa Tysiąclecia, a także kielich, którego używał podczas Eucharystii. Relikwie przekazało Muzeum Archidiecezji Warmińskiej im. bpa Jana Obłąka w Olsztynie.

---

Bartosz Gołębiowski/ArchWarmiaMedia