– Dzisiaj, w 12. rocznicę wyboru papieża Franciszka na Stolicę Piotrową, modlimy się w intencji Ojca Świętego, aby Pan Bóg zachował go dla Kościoła i przez niego prowadził łódź Piotrową pewną drogą do zbawienia – mówił na wstępie ks. Andrzej Lesiński, który przewodniczył mszy św.

Podkreślił, że od miesiąca papież przebywa w szpitalu, a lekarze walczą o jego życie. – Również my, zebrani na modlitwie za niego, z nadzieją spoglądamy w stronę okien na 10. piętrze Kliniki Gemelli. Tak bardzo potrzebny jest jego głos, który wzywa do pokoju, nie do wojny, do dialogu, nie do ucisku, do współczucia, a nie do obojętności – zauważył prezbiter.

13 marca 2013 r. argentyński 76-letni kard. Jorge Mario Bergoglio został wybrany na papieża i przyjął imię Franciszek. W swoim pontyfikacie papież zwraca szczególną uwagę na osoby ubogie, potrzebujące i cierpiące. – Tę postawę wyniósł ze swojego rodzinnego kraju, z Argentyny, gdzie był prowincjałem jezuitów, a później biskupem Buenos Aires, gdzie ubodzy byli szczególnie bliscy jego sercu. Poświęcał im dużo czasu i uwagi – przypomniał ks. Lesiński. – Uważał, że nierówność i niesprawiedliwość w świecie trzeba eliminować – dodał.

Homilię wygłosił ks. Adam Bielinowicz. Odniósł się do trwającego Roku Jubileuszowego 2025. – To czas, który papież Franciszek dedykował nadziei. Trzeba zrozumieć, czym jest nadzieja w perspektywie odnoszącej się do Pana Boga, jako jedna z cnót Boskich – mówił kaznodzieja. Nawiązał do zbliżającej się beatyfikacji męczennic sióstr katarzynek, która będzie miała miejsce 31 maja w Braniewie. – One ukazały nam, czym jest nadzieja, która uzdalnia do służby miłości wobec bliźnich, zwłaszcza wtedy, kiedy postawa ta wymaga heroizmu i poświęcenia swojego życia – podkreślił.

Nadzieja towarzyszy również modlitwie wiernych za zdrowie papieża. – Papież Franciszek wielokrotnie powtarza, że potrzebuje modlitwy i o nią prosi – przypominał ks. Marcin Sawicki, rzecznik warmińskiej kurii. – Zadaniem każdego z nas jest wypraszanie łask Ducha Świętego dla papieża, który podejmuje decyzje ważne dla Kościoła. Potrzebuje modlitwy, kiedy potrzebne mu są zwykłe ludzkie siły do podejmowania codziennych trudów. Myślimy dziś o Ojcu Świętym jeszcze bardziej, kiedy jest w szpitalu. Chcemy wspierać go i łączyć się z nim, a najlepszym sposobem jest nasza modlitwa w jego intencji – mówił rzecznik.

Na Mszy św. obecni byli liczni wierni. – Też się modlę za papieża – wyznał pan Marek. – On przecież zarządza całym Kościołem na świecie – podkreślił. – Jako członkowie Kościoła wspieramy modlitwą papieża. Na pewno tak się z nim jednoczymy. To jest bardzo ważne – dodała pani Jadwiga.

---

Krzysztof Kozłowski/Instytut Gość Media
fot. Bartosz Gołębiowski/ArchWarmiaMedia