Nowe życie w starej szkole w Farynach
– Chcemy dziś zapoznać się z lokalną społecznością, spotkać naszych sąsiadów, opowiedzieć kim jesteśmy, porozmawiać o naszych planach odnośnie do szkoły i działalności, jaką chcemy tu prowadzić – tłumaczy Maria Rochowicz, przewodnicząca Rady Fundacji „Opcja Benedykta”.
Fundacja w ubiegłbym roku zakupiła w Farynach budynek, w którym dawniej mieściła się szkoła. Ma to być miejsce, w którym będą się spotykać osoby zgłębiające duchowość benedyktyńską i nią żyjące. W Farynach będą odbywać się spotkania i rekolekcje, będzie tu kilkanaście pokoi, sala wykładowa i miejsce do medytacji. Zanim to nastąpi, potrzebny jest remont budynku.
– Chcemy, by było to miejsce, gdzie każdy będzie mógł znaleźć odpowiedzi na swoje pytania, poukładać swoje sprawy, poznać i pogłębić duchowość benedyktyńską. Reguła św. Benedykta od wieków inspiruje również osoby świeckie. Duchowość benedyktyńska jest duchowością umiaru, odnajdywania ciszy i milczenia, samego siebie w milczeniu, szukania Boga, porządkowania swojego życia w rytmie, który wyznaczają modlitwa, praca i odpoczynek. Widzimy, że jest to bardzo potrzebne współczesnemu człowiekowi – jesteśmy często zagonieni, przytłoczeni nie tylko obowiązkami, ale również informacjami, stąd biorą się problemy z rozpoznaniem, usłyszeniem samego siebie. Duchowość benedyktyńska pozwala odnaleźć prawdziwy sens życia – podkreśla M. Rochowicz.
Festyn „Nowe życie w starej szkole” został zorganizowany we współpracy z gminą Rozogi.
Łukasz Czechyra/Instytut Gość Media