W miejscu tym znajduje się obraz Matki Bożej Pokoju poświęcony i podarowany stolicy Warmii przez św. Jana Pawła II. Tutaj mężczyźni chcą powierzać siebie, swoje rodziny i ojczyznę Matce Bożej.

– Wznosimy też modlitwę przebłagalną za nasze grzechy, jak i grzechy mieszkańców Warmii.  Prosimy, aby Matka Boża wstawiała się w naszej intencji u swojego Syna i prowadziła nas do Niego – mówi Bogusław Tomaszewski z olsztyńskiej Chorągwi Rycerzy św. Jana Pawła II.

Wskazuje, że wizerunek Maryi w Wysokiej Bramie to kopia obrazu Matki Bożej Królowej Pokoju, który znajduje się w sanktuarium w Stoczku Klasztornym. – A my potrzebujemy pokoju na świecie, pokoju w naszych rodzinach i w naszych sercach – podkreśla.

– Męstwa nie hartuje się i nie rzeźbi na siłowni. Nie ugruntowuje w sobie agresją i napaścią. Męstwo to cnota, której owocami są wielkoduszność, odwaga, cierpliwość, stałość i hart ducha. Kiedy wspólnie stajemy przed Maryją, trzymając w dłoniach różańce, to ważne świadectwo wiary dla naszych dzieci, jak i osób, które nas widzą, przemierzając starówkę. Tak możemy wiele wywalczyć. Swoją modlitwą stawiamy opór złemu, który chce podzielić pokolenia, chce podzielić małżeństwa, chce podzielić ludzi z różnych środowisk. Nasza obecność to piękne świadectwo – uważa Bogusław.

---

Krzysztof Kozłowski/Instytut Gość Media