Komunikat Referatu Rodzin
SZKOLENIE DORADCÓW RODZIN
Referat Rodzin Kurii Metropolitalnej Archidiecezji Warmińskiej organizuje szkolenie parafialnych doradców rodzin.
Szkolenie będzie obejmowało 12 spotkań (1 raz w miesiącu w godzinach 1000 – 1430) z zakresu Nauki Kościoła o małżeństwie i rodzinie, zasad odpowiedzialnego rodzicielstwa, metod diagnozowania płodności (naturalnego planowania rodziny) oraz podstaw komunikacji międzyosobowej. Uczestnicy szkolenia, którzy pozytywnie zdadzą egzamin końcowy, będą mogli otrzymać Misję Kanoniczną upoważniającą do prowadzenia Poradni Rodzinnej oraz udziału w prowadzeniu przygotowania do małżeństwa na terenie Archidiecezji Warmińskiej.
Osoby zainteresowane wymienionymi wyżej zagadnieniami zapraszamy do udziału w szkoleniu.
W szkoleniu mogą uczestniczyć osoby, które akceptują naukę Kościoła o małżeństwie i rodzinie oraz mają przynajmniej średnie wykształcenie (zdany egzamin maturalny).
Szkolenie to rozpocznie się dnia 11 października 2014 roku (sobota) o godz. 1000 w sali konferencyjnej Kurii Metropolitalnej w Olsztynie ul. Pieniężnego 22.
Ks. Roman Wiśniowiecki , Duszpasterz Rodzin Archidiecezji Warmińskiej
Feliksa Łudczak, Diecezjalny Doradca Rodzin
Przewielebny Księże Proboszczu
Referat Duszpasterstwa Rodzin Kurii Metropolitalnej Archidiecezji Warmińskiej organizuje kolejne szkolenie parafialnych doradców rodzin. Szkolenie to rozpocznie się dnia 11 października 2014 roku (sobota) o godz. 1000 w sali konferencyjnej Kurii Metropolitalnej w Olsztynie.
W związku z włączeniem spotkań w poradni rodzinnej w program przygotowania do małżeństwa i wynikającą stąd potrzebą zwiększenia liczby doradców prowadzących takie spotkania, prosimy Przewielebnego Księdza Proboszcza o zachęcenie osób, które mogłyby posługiwać w poradni rodzinnej, do udziału w tym szkoleniu.
Szkolenie będzie obejmowało 12 spotkań (1000 – 1430) z zakresu nauki Kościoła o małżeństwie i rodzinie, zasad odpowiedzialnego rodzicielstwa, metod diagnozowania płodności (naturalnego planowania rodziny) oraz podstaw komunikacji międzyosobowej. Uczestnicy szkolenia, którzy pozytywnie zdadzą egzamin końcowy, otrzymają Misję Kanoniczną do prowadzenia Poradni Rodzinnej oraz udziału w prowadzeniu przygotowania do małżeństwa na terenie Archidiecezji Warmińskiej.
Osoby uczestniczące w szkoleniu powinny mieć przynajmniej średnie wykształcenie (zdany egzamin maturalny).
Informujemy, że na stronie internetowej Archidiecezji Warmińskiej są do pobrania materiały, które można wykorzystać przy organizowaniu w parafii odnowienia ślubowań małżeńskich w niedzielę 28 września 2014 r. (w związku z XXX Pielgrzymką Małżeństw i Rodzin na Jasna Górę).
Z darem modlitwy
Ks. Roman Wiśniowiecki Duszpasterz Rodzin Archidiecezji Warmińskiej
Feliksa Łudczak Diecezjalny Doradca Rodzin
NIEDZIELA RODZIN
28 września 2014 roku
Wprowadzenie do Mszy św.
Dzisiaj na Jasnej Górze już po raz trzydziesty spotykają się rodziny polskie, aby za pośrednictwem Pani Jasnogórskiej – Królowej Polski i Królowej Rodzin – dziękować Bogu za wszelkie dobro, za dar rodziny, prosić o dalszą opiekę i błogosławieństwo oraz odnowić swoje ślubowania małżeńskie.
Podczas tej Mszy św. chcemy szczególnie łączyć się z rodzinami obecnymi na Jasnej Górze i polecić Panu Bogu nasze rodziny, wszystkie ich radości i troski.
Akt pokuty:
Panie, który przyszedłeś na świat w ludzkiej rodzinie –
Zmiłuj się nad nami.
Chryste, który podniosłej małżeństwo do godności sakramentu i uczyniłeś je obrazem Twojej miłości do Kościoła –
Zmiłuj się nad nami.
Panie, który uczysz nas miłości i przebaczania –
Zmiłuj się nad nami.
Niech się zmiłuje nad nami Bóg wszechmogący i odpuściwszy nam grzechy, doprowadzi nas do życia wiecznego.
Amen.
Myśli do homilii:
Ojciec Święty Franciszek
Spotkanie z narzeczonymi 24 lutego 2014 roku
(Odpowiedź Papieża na pytanie narzeczonych: Wyzwanie, by żyć razem na zawsze, jest piękne, fascynujące, ale zbyt wymagające, niemal niemożliwe. Prosilibyśmy Waszą Świątobliwość o oświecające słowa na ten temat.)
Życie razem jest sztuką, cierpliwym podążaniem, pięknym i fascynującym. Nie kończy się, kiedy podbiliście jedno drugie… A wręcz właśnie wtedy się zaczyna! Ta codzienna droga ma zasady, które można ująć skrótowo w tych trzech słowach, które ty wypowiedziałeś? — w słowach, które powtarzałem już wielokrotnie rodzinom, a których używania między sobą wy już możecie się nauczyć: Proszę, to znaczy «czy mogę», ty powiedziałeś dziękuję i przepraszam.
«Czy mogę, proszę?» To jest grzeczna prośba o pozwolenie na wejście w życie drugiej osoby z szacunkiem i delikatnością. Trzeba nauczyć się pytać: Czy mogę to zrobić? Czy chcesz, żebyśmy tak zrobili? Żebyśmy podjęli tę inicjatywę, żebyśmy tak wychowywali dzieci? Czy chcesz, abyśmy dziś wieczorem wyszli?… Krótko mówiąc, proszenie o pozwolenie oznacza umiejętność wejścia z delikatnością w życie innych. Posłuchajcie tego dobrze: umieć wejść z delikatnością w życie innych. A nie jest to łatwe, nie jest łatwe. Niekiedy, przeciwnie, stosuje się maniery trochę «ciężkie», jak niektóre buty górskie! Prawdziwej miłości nie narzuca się ostro i w sposób agresywny. W Kwiatkach św. Franciszka znajdują się te słowa: «Wiedz (…), że grzeczność jest jednym z przymiotów Boga (…). Grzeczność jest siostrą miłosierdzia, gasi bowiem nienawiść i zachowuje miłość» (rozdz. 37). Tak, grzeczność zachowuje miłość. A dziś w naszych rodzinach, w naszym świecie, często pełnym przemocy i arogancji, potrzeba o wiele więcej uprzejmości. I to może zacząć się w domu.
«Dziękuję». Wydaje się, że łatwo jest wypowiadać to słowo, ale wiemy, że tak nie jest. Jednak jest to ważne! Uczymy go dzieci, ale potem o nim zapominamy! Wdzięczność jest ważnym uczuciem: czy pamiętacie Ewangelię Łukasza? Pewna starsza kobieta powiedziała mi kiedyś w Buenos Aires: «Wdzięczność to kwiat, który wyrasta na szlachetnej ziemi». Potrzebna jest szlachetność duszy, aby ten kwiat wzrastał. Czy pamiętacie Ewangelię Łukasza? Jezus uzdrawia dziesięciu trędowatych, a później tylko jeden zawraca, by powiedzieć Jezusowi dziękuję. I Pan mówi: a gdzie jest pozostałych dziewięciu? To odnosi się także do nas: czy umiemy dziękować? W naszej relacji, a w przyszłości w życiu małżeńskim ważne jest, aby zachowywać żywą świadomość tego, że druga osoba jest darem Boga — a za dary Boga się dziękuje! — za nie trzeba zawsze dziękować. I z tą wewnętrzną postawą mówić sobie nawzajem dziękuję, za wszystko. Nie jest to uprzejme słowo, które należy stosować względem obcych, jako dobrze wychowani. Trzeba umieć mówić sobie dziękuję, aby dobrze iść naprzód razem w życiu małżeńskim.
Trzecie: «Przepraszam». W życiu popełniamy wiele błędów, tak wiele pomyłek. Wszyscy je popełniamy. A może jest tutaj ktoś, kto nigdy nie popełnił błędu? Niech podniesie rękę, jeżeli jest tam ktoś taki — osoba, która nigdy nie popełniła błędu? Wszyscy je popełniamy! Wszyscy! Chyba nie ma dnia, w którym nie zrobilibyśmy jakiegoś błędu. Biblia mówi, że najbardziej sprawiedliwy grzeszy siedem razy na dzień. Tak więc popełniamy błędy… Stąd konieczność używania tego prostego słowa: «przepraszam». Na ogół każdy z nas jest gotowy oskarżać drugiego i usprawiedliwiać samego siebie. Zaczęło się to od naszego ojca Adama, kiedy Bóg go pyta: «Adamie, czy ty zjadłeś ten owoc?». «Ja? Nie! To ona mi go dała!» Oskarżanie drugiego, żeby nie powiedzieć «przepraszam», «proszę o wybaczenie». To stara historia! To jest instynkt, który leży u źródła tak wielu nieszczęść. Nauczmy się uznawać nasze błędy i prosić o wybaczenie. «Przepraszam, że dziś podniosłem głos»; «przepraszam, że przeszedłem bez pozdrowienia»; «przepraszam za spóźnienie», «za to, że w tym tygodniu byłem taki milczący», «że mówiłem zbyt wiele, nigdy nie słuchając»; «wybacz, że zapomniałem», «przepraszam, byłem zdenerwowany i wyładowałem się na tobie».
Tak wiele «przepraszam» możemy powiedzieć w ciągu dnia. Również dzięki temu wzrasta rodzina chrześcijańska. Wszyscy wiemy, że nie istnieje rodzina doskonała, ani doskonały mąż, ani doskonała żona. Nie mówiąc o doskonałej teściowej… Jesteśmy my, grzesznicy. Jezus, który dobrze nas zna, uczy nas pewnego sekretu: nigdy nie należy kończyć dnia bez przeproszenia się, bez przywrócenia pokoju w naszym domu, w naszej rodzinie. Jest rzeczą normalną, że małżonkowie się kłócą, bo zawsze coś jest, pokłóciliśmy się. Może zdenerwowaliście się, może latały talerze, ale proszę, pamiętajcie o tym, aby nigdy nie zakończyć dnia bez pojednania! Nigdy, nigdy, nigdy! To jest sekret — sekret, pozwalający zachować miłość i czynić pokój. Nie trzeba pięknych mów. Czasami jeden gest i tak… wraca pokój. Nigdy nie kończyć… bowiem jeśli kończysz dzień bez pojednania, wtedy to, co nosisz w sobie, następnego dnia jest zimne i twarde, i trudniej jest się pogodzić. Zapamiętajcie dobrze: nigdy nie kończyć dnia bez pojednania! Jeżeli nauczymy się przepraszać i przebaczać sobie nawzajem, małżeństwo będzie trwało, będzie się rozwijało. Kiedy przychodzą na audiencje lub na Mszę św. tu do Domu św. Marty starsze pary małżeńskie, które obchodzą 50-lecie małżeństwa, pytam: «Kto kogo znosił?» To piękne! Wszyscy patrzą na siebie, patrzą na mnie i mówią: «Obydwoje!» I to jest piękne! To jest piękne świadectwo!
Homilia Ojca Świętego podczas Mszy św. dla rodzin 27 X 2013 roku
Cechy charakterystyczne rodziny chrześcijańskiej:
1. Pierwsza: rodzina, która się modli. Fragment Ewangelii ukazuje dwa sposoby modlitwy: jeden fałszywy — modlitwa faryzeusza — i drugi autentyczny — modlitwa celnika. Faryzeusz uosabia postawę, która nie wyraża dziękczynienia Bogu za Jego dobrodziejstwa i Jego miłosierdzie, ale raczej zadowolenie z siebie. Faryzeusz czuje się sprawiedliwy, uważa, że jest w porządku, szczyci się tym i osądza innych z wysokości swego piedestału. Celnik natomiast nie wypowiada wielu słów. Jego modlitwa jest pokorna, skromna, przeniknięta świadomością własnej niegodności, własnej nędzy: człowiek ten naprawdę uznaje, że potrzebuje Bożego przebaczenia, Bożego miłosierdzia.
Modlitwa celnika jest modlitwą ubogiego, modlitwą miłą Bogu, która — jak mówi pierwsze czytanie — «przeniknie obłoki» (Syr 35, 17), podczas gdy modlitwa faryzeusza jest obciążona balastem próżności.
W świetle tego Słowa chciałbym was zapytać, drogie rodziny: czy modlicie się niekiedy wspólnie? Niektórzy tak, wiem. Wielu mi mówi: jak to robić? Ależ czyni się to tak jak celnik, to oczywiste: pokornie, przed Bogiem. Każdy z pokorą pozwala, aby Pan na niego patrzył, i prosi, aby dosięgła nas Jego dobroć. Ale jak to robić w rodzinie? Wydaje się bowiem, że modlitwa jest sprawą osobistą, a poza tym nigdy nie ma w rodzinie odpowiedniej, spokojnej chwili… Tak, to prawda, ale jest również kwestia pokory, uznania, że potrzebujemy Boga, jak celnik! Wszystkie rodziny, wszyscy potrzebujemy Boga: wszyscy, wszyscy! Potrzebujemy Jego pomocy, Jego siły, Jego błogosławieństwa, Jego miłosierdzia, Jego przebaczenia. I potrzebna jest prostota: aby modlić się w rodzinie, potrzebna jest prostota! Wspólne odmawianie przy stole Ojcze nasz nie jest rzeczą nadzwyczajną: jest łatwe! A wspólne odmawianie różańca w rodzinie jest bardzo piękne, daje wiele siły! A także modlenie się za siebie nawzajem: mąż za żonę, żona za męża, obydwoje za dzieci, dzieci za rodziców, za dziadków… Trzeba się modlić za siebie wzajemnie. To jest modlenie się w rodzinie, i ta modlitwa umacnia rodzinę.
2. Drugie czytanie wskazuje na inny aspekt: rodzina, która strzeże wiary. Apostoł Paweł u schyłku swego życia dokonuje zasadniczego bilansu i mówi: «wiary ustrzegłem» (2 Tm 4, 7). Jak ją ustrzegł? Nie w kasie pancernej! Nie ukrył jej pod ziemią, jak ten sługa trochę leniwy. Św. Paweł porównuje swoje życie do zawodów i do biegu. Ustrzegł wiarę, ponieważ nie ograniczył się do jej obrony, ale ją głosił, promieniował nią, zaniósł ją daleko. Zdecydowanie sprzeciwił się tym, którzy chcieli przechować, «zabalsamować» orędzie Chrystusa w granicach Palestyny. Z tego względu podejmował mężne decyzje, udawał się do wrogich regionów, pozwalał, żeby obcy w różnych kulturach go prowokowali, mówił szczerze, bez strachu. Św. Paweł ustrzegł wiarę, bo taką, jaką ją otrzymał, taką też ją przekazał, szedł na peryferie, nie tkwił uparcie w pozycji obronnej.
Także i tutaj możemy zadać sobie pytanie: w jaki sposób my, w rodzinie, strzeżemy naszej wiary? Czy zachowujemy ją dla nas, w naszej rodzinie, jako własne dobro, jak konto w banku, czy też umiemy się nią dzielić poprzez świadectwo, gościnność, otwarcie na innych? Wszyscy wiemy, że rodziny, zwłaszcza młode, są często «zabiegane», bardzo zapracowane. Ale czy czasami pomyślicie, że ten «bieg» może być także biegiem wiary? Rodziny chrześcijańskie są rodzinami misyjnymi. Wczoraj tu na placu słyszeliśmy świadectwa rodzin misyjnych. Są one misyjne także w życiu codziennym, wykonując codzienne czynności, dodając do wszystkiego soli i zaczynu wiary! Trzeba zachować w rodzinie wiarę i dodawać soli i zaczynu wiary do codziennych spraw.
3. I ostatni aspekt, który czerpiemy ze Słowa Bożego: rodzina żyjąca radością. W Psalmie responsoryjnym znajdujemy następujące wyrażenie: «niech słyszą pokorni i niech się weselą!» (Ps 34 [33], 3). Cały ten Psalm jest hymnem na cześć Pana, źródła radości i pokoju. A co jest powodem tej radości? Fakt, że Pan jest blisko, słyszy wołanie pokornych i uwalnia ich od zła. Pisał o tym również św. Paweł: «Radujcie się zawsze (…) Pan jest blisko!» (Flp 4, 4-5). Cóż… chciałbym dzisiaj zadać pytanie. Ale niech każdy zaniesie je w sercu do swego domu, co?, jako zadanie do wykonania. I niech odpowie sobie sam. Jak jest z radością w twoim domu? Jak jest z radością w twojej rodzinie? Cóż, odpowiedzcie wy.
Drogie rodziny, dobrze o tym wiecie, że prawdziwa radość, jakiej doświadcza się w rodzinie, nie jest czymś powierzchownym, nie wynika z posiadanych rzeczy, ze sprzyjających okoliczności… Prawdziwa radość pochodzi z głębokiej harmonii między ludźmi, którą wszyscy odczuwają w sercu, i dzięki której odczuwamy piękno bycia razem, wzajemnego wspierania się na drodze życia. Ale u podstaw tego uczucia głębokiej radości jest obecność Boga, obecność Boga w rodzinie, Jego miłość otwarta, miłosierna, szanująca wszystkich. I przede wszystkim miłość cierpliwa: cierpliwość jest cnotą Boga, która uczy nas okazywać jedni drugim tę cierpliwą miłość w rodzinie. Mieć cierpliwość we wzajemnych relacjach. Miłość cierpliwa. Tylko Bóg umie z różnic tworzyć harmonię. Jeśli brakuje miłości Boga, to także rodzina traci harmonię, przeważają indywidualizmy i gaśnie radość. Natomiast rodzina, która żyje radością wiary, przekazuje ją spontanicznie, jest solą ziemi i światłem świata, jest zaczynem dla całego społeczeństwa.
Drogie rodziny, zawsze żyjcie z wiarą i prostotą, jak Święta Rodzina z Nazaretu. Niech radość i pokój Pana zawsze będą z wami!
Odnowienie ślubowania małżeńskiego (po homilii)
Dziękując Panu Bogu za łaski udzielone małżonkom w ciągu ich życia, prośmy Ducha Świętego, by umacniał ich miłość i dał łaskę wytrwania
Śpiew: O Stworzycielu, Duchu, przyjdź,
Nawiedź dusz wiernych Tobie krąg.
Niebieską łaskę zesłać racz
Sercom, co dziełem są Twych rąk.
Pocieszycielem jesteś zwan
I najwyższego Boga dar.
Tyś namaszczeniem naszych dusz,
Zdrój żywy, miłość, ognia żar.
Daj nam przez Ciebie Ojca znać,
Daj, by i Syn poznany był.
I Ciebie, jedno tchnienie Dwóch,
Niech wyznajemy z wszystkich sił. Amen.
Drodzy małżonkowie, przed laty zawarliście przed Bogiem sakramentalny związek małżeński, łącząc się ze sobą w Chrystusie na całe życie. Wtedy ślubowaliście sobie miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz trwanie we wspólnocie małżeńskiej aż do śmierci. Dzisiaj, wraz z małżeństwami obecnymi na Jasnej Górze, wspominamy ten fakt i pochylamy się nad tajemnicą i znaczeniem sakramentu małżeństwa w waszym życiu.
Na znak, że chcecie żyć tym sakramentem na co dzień i coraz doskonalej wypełniać swoje święte zobowiązania, podajcie sobie prawe dłonie i odpowiedzcie na pytania, które wam zadam w imieniu Kościoła.
Czy chcecie coraz doskonalej miłować się wzajemnie, biorąc za wzór ofiarną miłość Chrystusa, który oddał za nas swoje życie?
Chcemy.
Czy chcecie okazywać sobie coraz głębszy szacunek i żyć w doskonałej wierności małżeńskiej?
Chcemy.
Czy chcecie wspierać się wzajemnie w troskach i radościach, w zdrowiu i chorobie, służąc sobie z serca i modląc się za siebie, aż do końca waszego życia?
Chcemy.
Bóg wszechmogący, od którego pochodzą nasze dobre pragnienia, niech umocni waszą wolę i wspiera was łaską, abyście wiernie wypełniali święte ślubowania, dzisiaj ponowione, i zasłużyli na życie wieczne. Amen.
MODLITWA WIERNYCH
Bogu, który od wieków postanowił, aby miłość, wierność i płodność małżeńska były znakiem Jego działania w historii zbawienia, przedstawmy nasze prośby:
- Módlmy się za Kościół święty, aby wszystkie jego dzieci żyły zjednoczone jak jedna rodzina Boża.
- Módlmy się za wszystkich małżonków, aby Duch Święty odnowił w nich łaskę sakramentu małżeństwa.
- Módlmy się za rządzących, aby przez mądre ustawy wspierali rodziny.
- Módlmy się za rodziny , aby żyły w zgodzie i miłości, a siły do wierności znajdowały w Bogu, który jest miłością.
- Módlmy się za dzieci i młodzież, aby w rodzicach i wychowawcach znajdowały wzór życia oraz pomoc w odczytaniu swojego powołania.
- Módlmy się za dzieci poczęte, aby były oczekiwane i przyjęte z miłością.
- Módlmy się za zmarłych współmałżonków, aby Bóg wynagrodził ich
doczesne trudy, przebaczył słabości i przyjął ich do radości wiecznej. - Módlmy się nas, abyśmy byli otwarci na potrzeby otaczających nas ludzi i chętnie przychodzili im z pomocą.
Boże, Ty postanowiłeś, aby ludzie trwali we wspólnocie rodzinnej, wysłuchaj łaskawie próśb swoich wiernych i spraw, aby naśladując przykład Świętej Rodziny, doszli do wiecznej radości w twoim domu i chwalili Ciebie na wieki. Przez Chrystusa Pana naszego.
Amen.
Przed błogosławieństwem
Kończąc dzisiejszą uroczystość, przyjmijcie drodzy małżonkowie najlepsze życzenia i błogosławieństwo Boże. Niech Ten, który was
wspierał w tych minionych latach waszego życia małżeńskiego i rodzinnego,
umacnia was dalej swoim błogosławieństwem i będzie dla całej waszej rodziny
światłem, oparciem, pokojem i nadzieją.
K. Pan z wami.
W. I z duchem twoim.
K. Bóg Ojciec niech was zachowa w miłości wzajemnej i zgodzie, aby pokój
Chrystusowy w was zamieszkał i stale przebywał w waszym domu.
W. Amen.
K. Bądźcie szczęśliwi jako rodzice i ciesząc się życzliwością przyjaciół, żyjcie
z ludźmi w prawdziwym pokoju.
W. Amen.
K. Wśród świata bądźcie świadkami, że Bóg jest miłością, aby stroskani
i ubodzy, doznawszy waszej pomocy, chwalili Ojca, który jest w niebie.
W. Amen.
K. Was wszystkich, tutaj zgromadzonych, niech błogosławi Bóg
Wszechmogący, Ojciec i Syn, † i Duch Święty.
W. Amen