Kampania Wolni-Niewolni
W ramach kampanii w całym województwie będą odbywały się konferencje, szkolenia, koncerty, wizyty w szkołach czy parafiach.
– Chcemy na różny sposób mówić o handlu ludźmi, który jest nadal bardzo poważnym problemem. Chcemy uwrażliwiać ludzi, że pomimo tego, iż w większości świata nie ma już niewolników, to jednak są miejsca, gdzie dalej ludzie są traktowani jak rzeczy i sprzedawani jak towary – mówi Mateusz Rutynowski, koordynator kampanii.
Pomysłodawcą kampanii „Wolni-Niewolni” jest organizacja HAART Kenya, którą powołali misjonarze i aktywiści społeczni, na czele z Radosławem Malinowskim – mieszkającym i pracującym od ponad 14 lat w Kenii. Na zaproszenie organizatorów przyleci do Polski o. Jean – misjonarz, który podczas spotkań w parafiach i stowarzyszeniach będzie opowiadał o swoich przeżyciach.
Podczas trwania kampanii będzie można wesprzeć fundację finansowo – odbywać się będą aukcje darów, wysyłanie SMS pomocowych, zbiórki do puszek. – Zebrane pieniądze będą przekazane dla organizacji HAART Kenya i pozwolą powrócić ofiarom handlu ludźmi do normalnego funkcjonowania w społeczeństwie. Wykorzystane przede wszystkim na opiekę medyczną, zapewnią edukację dla dzieci oraz szkolenia zawodowe dla dorosłych ofiar tego procederu. Bez intensywnej pomocy ofiary zazwyczaj po raz kolejny stają się niewolnikami (sprzedanymi przez inne grupy przestępcze), więc te pieniądze pomogą w przywróceniu im wolności oraz szansy na godne życie. Niezbędna jest również pomoc prawna i psychologiczna – ciężar zaznanego niewolnictwa, którego doświadczyli ciąży na ludziach przez całe życie – mówi Rutynowski.
Łukasz Czechyra/Instytut Gość Media