Święto Młodych w Mrągowie

Modlitwa, śpiew, taniec i wspólna zabawa – to wszystko czekało na młodych w Mrągowie, gdzie miała miejsce „Przystań Młodych”. – Chcemy pokazać , że na Warmii i Mazurach są młodzi ludzie, którzy przyznają się do swojej wiary, którzy nie wstydzą się tego, że są katolikami. Chcemy iść za Panem Bogiem, dlatego potrzebujemy takich spotkań, jak dzisiaj, żeby młodzież mogła się spotkać przy Bogu, mogła dać świadectwo wiary. Bierzemy przykład z naszego patrona, bł. Karola Acutisa, który mówił wprost, że Eucharystia to autostrada do nieba. Chcemy pokazać radość wiary młodych ludzi – my, księża, pracujący z młodzieżą chcemy im też za to dziękować, ponieważ oni są nadzieją Kościoła – tłumaczy ks. Kamil Wyszyński, diecezjalny duszpasterz młodzieży.

– Jest nas tu wiele osób, jesteśmy różni. Jaki jest nasz wspólny mianownik? Chcemy iść do nieba! Idziemy tam różnymi drogami, jednak nawet w trudnych czasach to właśnie jest nasza nadzieja – św. Paweł mówi nam, że tam jest nasza ojczyzna. Skoro celem naszej wędrówki jest niebo, to powinniśmy zadać sobie pytanie, jak tam dojść. Zazwyczaj, kiedy ruszamy w drogę, np. w góry, to bierzemy mapę, sprawdzamy trasę albo lepiej – mamy przewodnika. Dziś wszystkie drogi prowadzą nas do Mrągowa, a do nieba prowadzi nas jedna droga, a w zasadzie Ten, który Jest Drogą, Prawdą i Życiem – mówił ks. Grzesiak.

Po Eucharystii młodzi przeszli w pochodzie ulicami Mrągowa do Hali Widowiskowo-Sportowej, gdzie modlili się, bawili, a z koncertem wystąpił zespół Siewcy Lednicy.

– Kościół ma naprawdę dużo do zaoferowania młodym ludziom – dla każdego znajdzie się miejsce, jest wiele wspólnot – mówi Wiktoria. – Od naszych duszpasterzy my, młodzi, chcemy przede wszystkim akceptacji i tego, że będą chcieli z nami pracować, formować nas – dodaje Mateusz.

Łukasz Czechyra/Instytut Gość Media